*** ZAMEK CISY ***


.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

CIESZÓW

ruina zamku książęcego Cisy

RUINA ZAMKU CISY, FRAGMENT ZAMKU WYSOKIEGO

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


P

ierw­sza wzmian­ka o za­ło­że­niu ob­ron­nym Ci­sy po­cho­dzi z ro­ku 1243, przy­pusz­czal­nie i­den­ty­fi­ku­jąc ja­kiś gród, za­pew­ne drew­nia­nej kon­stru­kcji, któ­ry mógł w tym miej­scu funk­cjo­no­wać ja­ko pier­wot­na sie­dzi­ba ry­cer­ska. We­dług hi­sto­ry­ków zes­pół mu­ro­wa­ny zbu­do­wa­ny zos­tał na prze­ło­mie XIII i XIV stu­le­cia, nie póź­niej jed­nak niż w ro­ku 1327, przy­pusz­czal­nie z i­ni­cja­ty­wy Bol­ka II Ma­łe­go. Za­mek po­sa­do­wio­ny na ur­wis­tym zbo­czu, do te­go o­to­czo­ny fo­są, sta­no­wił dos­ko­na­ły punkt ob­ron­ny na gra­ni­cy księs­twa świd­nic­kie­go strze­gąc rów­no­cześ­nie trak­tów han­dlo­wych z Czech do Świd­ni­cy i do Wro­cła­wia. Po 1327 ro­ku prze­szedł on w dzier­ża­wę Ry­per­ta von Cisk­berg fi­gu­ru­ją­ce­go w ak­tach ja­ko po­se­sor lo­kal­nych dóbr przed 1341 i wie­lo­let­ni sę­dzia dwor­ski w Świd­ni­cy. Po nim za­mek ob­jął syn Nic­kel von Boltz (zm. 1401), któ­ry za wier­ną służ­bę ot­rzy­mał go na włas­ność od księ­cia. W 1408 Hein­rich Bolz sprze­dał ma­ją­tek Zen­de­ro­wi von Gru­nau, zwa­ne­mu Bol­cze, któ­ry zmarł w 1425, a do­bra prze­jął je­go syn Zan­der Młod­szy. Ro­dzi­na Bol­cze zwią­za­na jest z zam­kiem do o­ko­ło 1429 ro­ku, gdy no­wym właś­ci­cie­lem zos­tał Ul­rich von Sey­dlitz. Kil­ka lat póź­niej wa­row­nia mia­ła przejść w dzier­ża­wę bra­ci von Bors­nitz. Pod­czas wo­jen hu­syc­kich na po­cząt­ku XV wie­ku za­mek zos­tał zdo­by­ty i znisz­czo­ny przez pow­stań­ców. Od­bu­do­wa­no go po­tem i zmo­der­ni­zo­wa­no przy­sto­so­wu­jąc do wa­run­ków ob­ro­ny ar­ty­le­ryj­skiej.



NA MOSTKU PROWADZĄCYM DO RUIN WAROWNI


Za pa­no­wa­nia ksią­żąt świd­nic­ko-ja­wor­skich wa­row­nia na­zy­wa­na by­ła m.in. Zeisk­berg (1327), Czeys­ber­ge (1369), Czys­berg (1370), a nie­co póź­niej Czis­sberg (1389) i Czeis­berg (1389). W XV stu­le­ciu naz­wa ta ule­gła zniem­cze­niu i od­tąd miej­sce to o­kreś­la­no mia­nem Zeis­berg lub Zeis­ken­schloss. W wie­ku XIX po­ja­wi­ły się for­my Czes­chaus oraz Czechs­sburg (1818), któ­re funk­cjo­no­wa­ły do koń­ca dru­giej woj­ny świa­to­wej. Z cza­sów pol­skie­go o­sad­nict­wa po­wo­jen­ne­go pa­mię­ta­my okreś­le­nia Ci­so­wiec (1946), Ci­sek (1947) i wresz­cie współ­cześ­nie przy­ję­te Ci­sy.


RUINY ZAMKU NA PRZEDWOJENNEJ POCZTÓWCE

W

1466 ro­ku za­mek ku­pi­li bracia Hans i Ge­org von Czet­tritz ze Stru­gi, sy­no­wie ry­ce­rza Her­man­na Czet­trit­za z Ksią­ża. Nie­wy­klu­czo­ne, że stro­ną sprze­da­ją­cą by­ła właś­nie ro­dzi­na von Bors­nitz. W ten spo­sób wa­row­nia przesz­ła na włas­ność ro­dzi­ny von Czet­tritz ze Stru­gi, w któ­rej to po­sia­da­niu po­zo­sta­wa­ła aż do wy­gaś­nię­cia tej li­nii ro­du, czy­li do dru­giej de­ka­dy XVIII stu­le­cia. W ro­ku 1493 ma­ją­tek ob­ję­li czte­rej sy­no­wie Han­sa: Hans, Frie­drich, Sie­giz­mund i Ul­rich; ko­lej­ni przed­sta­wi­cie­le ro­dzi­ny von Czet­tritz na zam­ku nie są zna­ni. Pod­czas woj­ny trzy­dzies­to­let­niej (1618-48) Ci­sy zos­ta­ły spa­lo­ne przez woj­ska szwedz­kie i o­pusz­czo­ne z cza­sem po­pad­ły w ru­i­nę.



MOST W LATACH 20. XX WIEKU, CHARAKTERYSTYCZNY JEST TUTAJ BRAK BRAMY (KTÓRĄ ZREKONSTRUOWANO NIECO PÓŹNIEJ)

Z

a­nied­ba­ne, zaj­mo­wa­ne o­kre­so­wo przez ban­dę zbó­jec­ką, po­wró­ci­ły w rę­ce Czet­trit­zów w dru­giej po­ło­wie XVII stu­le­cia. W 1655 ro­ku pa­nią na zam­ku by­ła Su­san­ne von Sa­uer­man z do­mu von Czet­tritz, a po niej Hein­rich von Czet­tritz z Wał­brzy­cha, któ­ry za­pi­sał ma­ją­tek Ma­rii Ka­tha­ri­nie ba­ro­no­wej von Bi­bra. W roku 1719 od Ben­ja­mi­na ba­ro­na von Bi­bran ku­pił go Chris­toph Fried­rich hra­bia Rze­szy zu Stol­berg-Wer­ni­ge­ro­de-Ko­nig­stein-Ro­che­fort-Ho­hen­stein. Ko­lej­nym wła­ści­cie­lem Ci­sów zo­stał sta­ros­ta wał­brzys­ki Le­o­pold Karl hra­bia von Zie­ten ze Stru­gi, po­dej­mu­ją­cy póź­niej nie­śmia­łe pró­by ra­to­wa­nia za­byt­ku przez o­czysz­cza­nie zam­ko­we­go te­re­nu z po­ras­ta­ją­cej go roś­lin­noś­ci. Sta­ra­nia te o­ka­za­ły się nie­sku­tecz­ne, bo­wiem suk­ce­syw­nie roz­bie­ra­na przez o­ko­licz­nych chło­pów bu­do­wla nisz­cza­ła w szyb­kim tem­pie.



CISY NA PRZEDWOJENNYCH RYCINACH I FOTOGRAFIACH

W

1864 ro­ku ru­i­ny zam­ku na­był wroc­ław­ski ku­piec Mar­cus Schot­tlan­der, któ­ry po kil­ku la­tach sprze­dał je gwa­rec­twu gór­ni­cze­mu z Bia­łe­go Ka­mie­nia. W 1912 ro­ku Ci­sy sta­ły się wła­sno­ścią ber­liń­skie­go rad­cy han­dlo­we­go Wil­hel­ma Le­der­man­na, a pięć lat póź­niej - wroc­ław­skie­go hur­tow­ni­ka Ema­nu­e­la Auf­rich­ta. W 1927 bar­dzo znisz­czo­ne, nie­mal dosz­częt­nie ro­ze­bra­ne przez miesz­kań­ców mu­ry, pod­da­ne zos­ta­ły kon­ser­wa­cji prze­pro­wa­dzo­nej pod nad­zo­rem wał­brzys­kie­go ar­chi­tek­ta Wal­the­ra Breh­me­ra. W kon­sek­wen­cji u­da­ło się od­two­rzyć głó­wny uk­ład przes­trzen­ny, za­bez­pie­czo­no ru­iny bu­dyn­ku miesz­kal­ne­go, wy­rów­na­no ko­ro­nę wie­ży, zre­kon­stru­o­wa­no zew­nę­trzną bra­mę wjaz­do­wą wraz z mos­tem. Dru­ga woj­na świa­to­wa o­raz jej nas­tęp­stwa nie słu­ży­ły och­ro­nie za­byt­ku i do­pie­ro w la­tach 60. u­bie­głe­go wie­ku za­bez­pie­czo­no go do sta­nu trwa­łej ru­iny. Póź­niej kil­ka­krot­nie po­dej­mo­wa­no jesz­cze skrom­ne pró­by wy­cin­ki po­ras­ta­ją­cej za­mek dzi­kiej roś­lin­noś­ci, u­łat­wio­no też dos­tęp do ru­in bu­du­jąc drew­nia­ną kład­kę nad fos­ą i e­le­men­ty ma­łej ar­chi­tek­tu­ry.



PROJEKT REKONSTRUKCJI PALATIUM ZAMKOWEGO, WALTHER BREHMER 1936




ODWIEDZINY ZAMKU CISY

Za­mek miał być pod­ług po­wieś­ci przez Mi­ko­ła­ja Czesch­haus zbu­do­wa­ny i był w tym cza­sie za­ję­tym i zbu­rzo­nym, gdy Szwe­dzi pod­czas 30-let­niej woj­ny tę ca­łą o­ko­li­cę spus­to­szy­li. Wier­ni słu­żą­cy daw­ne­go właś­ci­cie­la zam­ku wy­ba­wi­li na­on­czas przez pod­stęp pa­na swo­je­go z rąk nie­przy­ja­ciel­skich. Wło­ży­li go bo­wiem w ko­ry­to i przy­kry­te­go suk­nem za­nieś­li go do Ho­hen­fried­berg (Do­bro­mie­rza). Tu za­ło­żył od­tąd po­miesz­ka­nie swo­je z żo­ną po­cho­dzą­cą z fa­mi­lii Bi­bra i wy­bu­do­wał tu przez wdzięcz­ność wy­ba­wie­nia swe­go koś­ciół, na któ­rym się ten wy­pis znaj­du­je:

Ni­ko­laus von Czesch­haus
Er­bau­te die­ses Got­tes­haus,
co spol­szczo­ne brzmi w tych sło­wach:
Pan Mi­ko­łaj Czesz­dom
Wys­ta­wił ten Bo­ży dom.

Od te­go cza­su zwa­li­ła się resz­ta mu­rów po­zos­ta­łe­go zam­ku, tak że rzad­ko kto te stro­ny od­wie­dza, prze­cież aż do Ho­hen­fried­berg ma ro­man­tycz­ne po­wa­by dla og­rom­nych skał bał­wa­nów, któ­re się po wszys­tkich pra­wie do­li­nach i pa­ro­wach w roz­ma­i­tych pos­ta­ciach ma­lu­ją, a z te­go wzglę­du war­tą jest ta o­ko­li­ca, a­by by­ła od­wie­dza­ną. Stąd moż­na na A­del­sbach po­wró­cić do Salz­burn (Szczaw­na Zdro­ju). Kto z te­go miej­sca ką­pie­li od­wied­za te zbu­rzo­ne mu­ry zam­ku i nie nu­dzi się jed­no­staj­noś­cią pus­tej dro­gi aż do A­del­sbach, ten w aus­te­rii wspom­nia­nej A­dels­bach mo­że bez­piecz­nie po­wóz i ko­nie zos­ta­wić i resz­tę nie­wie­le dro­gi pie­szo do ru­in od­pra­wić.

Karol Fryderyk Mosch, 1821



WIDOK RUIN OD POŁUDNIOWEGO ZACHODU NA FOTOGRAFII Z 1943 ROKU


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


W

a­row­ny zes­pół u­sy­tu­o­wa­no na ska­lis­tym wzgó­rzu wzno­szą­cym się na wy­so­kość 350 me­trów n.p.m., któ­re­go pół­noc­ny stok stro­mo o­pa­da w głę­bo­ką do­li­nę rze­ki Czy­żyn­ki. Za­mek pier­wot­nie skła­dał się z cy­lin­dry­cznej ma­syw­nej wie­ży o śred­ni­cy ok. 10 me­trów włą­czo­nej w czwo­ro­bok mu­rów ob­wo­do­wych o wy­mia­rach 22x28 me­trów, z u­miesz­czo­nym w pół­noc­nej częś­ci co naj­mniej dwu­kon­dyg­na­cyj­nym bu­dyn­kiem miesz­kal­nym, o­bej­mu­ją­cym czte­ry lub sześć kry­tych stro­pa­mi po­miesz­czeń, wśród nich du­żą sa­lę, kuch­nię o­raz iz­bę dla stra­ży. Bra­ma wjaz­do­wa na nie­wiel­ki dzie­dzi­niec znaj­do­wa­ła się w za­chod­niej kur­ty­nie mu­rów. Do­stę­pu do zam­ku od pół­no­cy bro­ni­ła wspom­nia­na wy­żej stro­ma do­li­na rze­ki, a od po­łud­nio­we­go wscho­du - wy­ku­ta w ska­le fo­sa.




REKONSTRUKCJA ZAMKU Z XIV WIEKU WG M.PRZYŁĘCKIEGO I J.SALMA


PRZEKRÓJ PÓŁNOC-POŁUDNIE ZAMKU WYSOKIEGO, ŹRÓDŁO: M.CHOROWSKA "REZYDENCJE ŚREDNIOWIECZNE NA ŚLĄSKU"

P

o 1466 za­mek po­więk­szo­no i zmo­der­ni­zo­wa­no. Praw­do­po­dob­nie w tym cza­sie pow­stał za­chod­ni dzie­dzi­niec z mu­rem wo­kół naj­star­szej częś­ci wa­row­ni, a w kon­sek­wen­cji mię­dzy­mu­rze. W ko­lej­nym stu­le­ciu wzmo­cnio­no wschod­nią flan­kę do­sta­wia­jąc ciąg mu­rów z pół­o­krą­głą bas­te­ją, wzdłuż któ­rych bieg­ła ścież­ka do bra­my wschod­niej, po­prze­dzo­na szy­ją bram­ną i mos­tem na fo­sie. Pod ko­niec XVI wie­ku za­mek sta­no­wił u­for­ty­fi­ko­wa­ny zes­pół ka­mien­nych mu­rów ob­ron­nych po­pro­wa­dzo­nych w ten spo­sób, że two­rzy­ły o­ne dwa dzie­dziń­ce i dwa przed­zam­cza o­bej­mu­ją­ce śred­nio­wiecz­ny za­mek wy­so­ki. Łą­czna dłu­gość zes­p­ołu na osi wschód-za­chód wy­no­si­ła 150 me­trów, a w kie­run­ku pros­to­pad­łym - 50 met­rów.




PLAN ZAMKU Z 1939 ROKU WEDŁUG WALTHERA BREMERA: 1. ZAMEK GÓRNY (XIV WIEK), 2. WIEŻA,
3. PRZEDZAMCZE WSCHODNIE (XVI WIEK), 4. PRZEDZAMCZE ZACHODNIE (XV WIEK),
5. BRAMA PROWADZĄCA NA ZAMEK GÓRNY OD ZACHODU, 6. BRAMA WSCHODNIA


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


D

ziś Ci­sy są już tyl­ko ma­low­ni­czą ru­i­ną z częś­cio­wo za­cho­wa­ny­mi frag­men­ta­mi zam­ku wy­so­kie­go o­raz licz­ny­mi od­cin­ka­mi XV- o­raz XVI-wiecz­nych mu­rów ob­ron­nych, szcze­gól­nie o­ka­za­łych i u­ro­dzi­wych w pół­noc­nej częś­ci za­ło­że­nia. Wschod­nia dro­ga do wa­row­ni pro­wa­dzi zre­kon­stru­o­wa­ną bra­mą, po­prze­dzo­ną prze­rzu­co­nym nad su­chą fo­są drew­nia­nym mos­tem, przy któ­rej u­sta­wio­no ta­bli­cę z in­for­ma­cją tu­rys­tycz­ną. Ob­szar zam­ko­wy jest roz­le­gły i sil­nie po­ro­śnię­ty roś­lin­noś­cią. W od­leg­łoś­ci kil­ku­set met­rów w kie­run­ku po­łud­nio­wym znaj­du­je się cie­ka­wy za­by­tek daw­ne­go wy­mia­ru spra­wied­li­woś­ci - ma­syw­ny, ka­mien­ny krzyż po­kut­ny, po­sta­wio­ny praw­do­po­dob­nie przez za­bój­cę w miej­scu do­ko­na­nej zbrod­ni.




NA ZAMKU CISY


Wstęp na teren ruin wolny


Spacer z psem pośród ruin zamku to opcja, ja­ką wła­ści­cie­le czwo­ro­no­gów mo­gą spo­koj­nie brać pod uwa­gę pla­nu­jąc przy­jazd w to miej­sce. Pa­mię­taj­my jed­nak, że znaj­du­je­my się w le­sie i pies po­wi­nien być na smy­czy.


Zasadniczo miejsce sprzyja fotografowaniu z lotu ptaka, lecz ze wzglę­du na du­żą ilość drzew w okre­sie let­nim efekt ta­kiej se­sji mo­że być mar­ny. Je­że­li więc la­tać, to póź­ną je­sie­nią, zi­mą lub wcze­śnie na wio­snę.




NA ZAMKU CISY


Ksią­żań­ski Park Kra­jo­bra­zo­wy pow­stał w 1981 ro­ku i o­bok Śnież­nic­kie­go jest naj­star­szym par­kiem kra­jo­bra­zo­wym w wo­jew­ódz­twie dol­no­śląs­kim. O­bej­mu­je ob­szar po­nad 3100 ha - jest więc naj­mniej­szym ze wszyst­kich par­ków wo­je­wódz­twa. KPK po­ło­żo­ny jest w Su­de­tach Środ­ko­wych: na Po­gó­rzu Wał­brzys­kim i Po­gó­rzu Bol­kow­skim, wzdłuż Su­dec­kie­go Us­ko­ku Brzeż­ne­go od­dzie­la­ją­ce­go te­ren par­ku od wy­raź­ne­go ob­ni­że­nia Rów­ni­ny Świd­nic­kiej. Po­dzie­lo­ny jest u­mow­nie na trzy ob­rę­by: Do­bro­mier­ski na pół­no­cy ze zbior­ni­kiem Do­bro­mier­skim; Lu­bie­chow­ski na po­łud­nio­wym wscho­dzie z naj­wyż­szą kul­mi­na­cją w pos­ta­ci gó­ry Wi­tosz (456 m n.p.m.) i at­rak­cją ge­o­lo­gicz­ną - re­zer­wa­tem Je­zior­ko Dai­sy o­raz z cen­tral­ne­go ob­rę­bu ksią­żań­skie­go z zam­kiem Książ.

Pod wzglę­dem ge­o­lo­gicz­nym te­ren ten bu­du­ją głów­nie ska­ły o­sa­do­we - zle­pień­ce i pias­kow­ce. Cie­ki wy­rzeź­bi­ły w nich ska­lis­te i głę­bo­kie wą­wo­zy o stro­mych zbo­czach do­cho­dzą­cych do 80 me­trów wy­so­koś­ci. Wy­stę­pu­je tu ty­po­wy dla re­jo­nu po­gó­rza, ła­god­niej­szy niż w wyż­szych par­tiach Su­de­tów kli­mat przej­ścio­wy po­mię­dzy kli­ma­tem pod­gór­skim i gór­skim. Ca­ły te­ren par­ku le­ży w zle­wni rze­ki Bys­trzy­cy, bę­dą­cej do­pły­wem Od­ry. Głów­ne cie­ki to Pełcz­ni­ca, two­rzą­ca w Ksią­żu głę­bo­ki wą­wóz, oraz Strze­gom­ka ze zbior­ni­kiem Do­bro­mier­skim i jej pra­wy do­pływ - Czy­żyn­ka.

Te­re­ny leś­ne za­li­cza­ne są do zbio­ro­wisk pod­gór­skich i dzie­lą się na trzy pod­sta­wo­we ty­py la­sów: kwaś­ną bu­czy­nę gór­ską, grą­dy i zes­pół ol­szy­ny pod­gór­skiej. Zróż­ni­co­wa­ne wa­run­ki sie­dlis­ko­we sprzy­ja­ją róż­no­rod­noś­ci fau­ny; wy­stę­pu­je tu­taj wie­le ga­tun­ków zwie­rząt. Wśród więk­szej zwie­rzy­ny na u­wa­gę za­słu­gu­je spro­wa­dzo­ny tu w XIX wie­ku przo­dek ow­cy do­mo­wej - muf­lon.

z materiałów informacyjnych KPK


NA ZAMKU CISY


DOJAZD


R

u­i­ny po­ło­żo­ne są na te­re­nie Ksią­żań­skie­go Par­ku Kra­jo­bra­zo­we­go, o­ko­ło 1 ki­lo­metr na po­łu­dnio­wy za­chód od wsi Cie­szów. Ko­ło Ci­sów spo­ty­ka­ją się: zie­lo­ny Szlak Zam­ków Pias­tow­skich i­dą­cy z Za­gó­rza Śląs­kie­go do Grodź­ca o­raz pro­wa­dzą­cy do Strze­go­mia żół­to-nie­bie­sko-żół­ty Szlak U­ła­nów Le­gii Nad­wiś­lań­skiej. War­to wspom­nieć, że za­led­wie jed­ną go­dzi­nę dro­gi zaj­mu­je doj­ście stąd do pięk­ne­go zam­ku Książ. (ma­pa zam­ków wo­je­wódz­twa)


Aby do­je­chać do zamku, na­le­ży z szo­sy Chwa­li­szów - Świe­bo­dzi­ce skrę­cić w dro­gę na po­łud­nie tuż przed pierw­szym za­bu­do­wa­niem Cie­szo­wa - ja­dąc od za­cho­du, lub za os­tat­nim bu­dyn­kiem we wsi - gdy nad­jeż­dża­my od stro­ny Świe­bo­dzic. Od nie­daw­na pro­wa­dzi tam do­brej ja­ko­ści dro­ga asfal­to­wa. Chcąc dos­tać się do ruin z par­kin­gu na­le­ży prze­kro­czyć rze­kę i wspiąć się na wzgó­rze zaj­mu­ją­ce jej po­łud­nio­wy brzeg.


Do ruin bez przeszkód dojedziemy ro­we­ra­mi (oto dowód).




LITERATURA


1. M. Chorowska: Rezydencje średniowieczne na Śląsku, OFPWW 2003
2. B. Guerquin: Zamki w Polsce, Arkady 1984
3. I. T. Kaczyńscy: Zamki w Polsce południowej, Muza SA 1999
4. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
5. J. Lamparska: Zamkowe tajemnice, Asia Press 2009
6. R. Łuczyński: Zamki, dwory i pałace w Sudetach, Wspólnota Akademicka 2008
7. A. Zieliński: Zamki dolnośląskie na dawnej rycinie, 1991


PRZEJAZD BRAMNY TO EFEKT XX-WIECZNEJ REKONSTRUKCJI


W pobliżu:
Wałbrzych - zamek Książ, 5 km
Wałbrzych - ruina zamku Stary Książ z XVIII/XIX w., 7 km
Wałbrzych - relikty zamku Nowy Dwór z XIV w., 18 km






POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2017
fotografie: 2007, 2017
© Jacek Bednarek