*** RUINA ZAMKU ARCYBISKUPÓW GNIEŹNIEŃSKICH W ŁOWICZU ***


.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

ŁOWICZ

ruina zamku biskupów gnieźnieńskich

"ZAMEK" W ŁOWICZU, NA PIERWSZYM PLANIE ZREKONSTRUOWANY BUDYNEK BRAMNY

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


P

ierwsza źródłowa wzmian­ka o Ło­wi­czu po­cho­dzi z bul­li gnie­źnień­skiej z 1136 ro­ku, gdzie wy­mie­nio­ny jest on ja­ko u­po­sa­że­nie arcy­bis­kup­stwa w Gnie­źnie. W tym o­kre­sie za­pe­wne fun­kcjo­no­wał już tu­taj dre­wnia­no-zie­mny ze­spół wa­ro­wny prze­kształ­co­ny w okre­sie póź­niej­szym w ma­nsio - dwór bis­ku­pa bę­dą­cy lo­kal­nym o­środ­kiem wła­dzy, od cza­sów Kon­ra­da Ma­zo­wie­ckie­go o­kre­śla­nym mia­nem ka­szte­la­nii. Choć brak na to nie­zbi­tych do­wo­dów, z du­żą do­zą praw­do­po­do­bień­stwa mo­żna przy­jąć, że wła­śnie w miej­scu wspo­mnia­ne­go ze­spo­łu dwor­skie­go ar­cy­bis­kup gnie­źnień­ski Ja­ro­sław Bo­go­ria Skot­nic­ki wy­bu­do­wał mu­ro­wa­ny za­mek wzmian­ko­wa­ny w re­la­cji Jan­ka z Czarn­ko­wa ja­ko de no­vo mu­ris for­tis­si­mis aedi­ca­vit. Re­la­cja spi­sa­na zo­sta­ła w ro­ku 1355, śmia­ło mo­żna więc przy­jąć za je­go po­czą­tek o­kres pa­no­wa­nia w Pol­sce kró­la Ka­zi­mie­rza Wiel­kie­go.



TEREN ZAMKOWY OSŁONIĘTY JEST OD DROGI SZCZELNĄ PALISADĄ


JAROSŁAW BOGORIA SKOTNICKI

Jarosław Bogoria Skotnicki uro­dził się przed 1280 w za­mo­żnej ro­dzi­nie kra­kow­skiej. W wie­ku ok. 40 lat wy­je­chał do Bo­lo­nii, gdzie stu­dio­wał te­olo­gię o­raz pra­wo, lecz ty­tu­łu na­u­ko­we­go nig­dy nie u­da­ło mu się zdo­być. Ode­brał jed­nak dość przy­zwo­ite wy­kształ­ce­nie, zaś zdo­by­tą wie­dzę z su­kce­sa­mi wy­ko­rzy­stał póź­niej w kra­ju. Ka­rie­rę du­cho­wną roz­po­czął od peł­nie­nia fun­kcji ka­no­ni­ka, wkró­tce po­tem zo­stał archi­dia­ko­nem kra­kow­skim, a póź­niej - ka­no­ni­kiem gnieź­nień­skim. Po śmie­rci Ja­ni­sła­wa w 1342 ro­ku ka­pi­tu­ła gnie­źnień­ska wy­bra­ła go arcy­bis­ku­pem. Miał wów­czas 66 lat.

Panując na tronie gnie­źnień­skim Sko­tnic­ki spra­wnie a­dmi­ni­stro­wał po­wie­rzo­ną so­bie archi­die­ce­zją. Zai­ni­cjo­wał ak­cję prze­no­sze­nia sta­rych wsi na pra­wo nie­mie­ckie, za­kła­dał też no­we osa­dy, któ­re za­si­lał ko­lo­ni­sta­mi z Nie­miec. Do­pro­wa­dził do roz­kwi­tu ka­szte­la­nię ło­wi­cką. Bu­do­wał koś­cio­ły i klasz­to­ry, a już wznie­sio­ne u­po­sa­żał. Od­bu­do­wał ka­te­drę gnie­źnień­ską, ufun­do­wał ko­ścio­ły w Ku­rze­lo­wie i Opa­to­wie. Zbu­do­wał za­mki w Ło­wi­czu, Unie­jo­wie, Ka­mie­niu Kra­jeń­skim i Opa­to­wie, dwo­ry bi­sku­pie w Gnie­źnie, Ka­li­szu, Wie­lu­niu i Łę­czy­cy o­raz mu­ro­wa­ny ko­ściół w ro­dzin­nych Skot­ni­kach. 17 li­sto­pa­da 1370 ro­ku ko­ro­no­wał w ka­te­drze wa­wel­skiej kró­la Lud­wi­ka Wę­gier­skie­go. Pod ko­niec ży­cia oślepł i z te­go po­wo­du w ro­ku 1374 ustą­pił z urzę­du na rzecz Ja­nu­sza Su­chy­wil­ka. Zmarł 11 wrze­śnia 1376 w wie­ku oko­ło 100 lat.


ŁOWICZ NA RYCINIE BRAUNA I HOGENBERGA Z 1616 ROKU, CIVITATES ORBES TERRARUM

W

czasach pa­no­wa­nia na tro­nie gnie­źnień­skim Ja­ro­sła­wa Bo­go­rii Sko­tnic­kie­go Ło­wicz wraz z przy­le­gły­mi wło­ścia­mi, li­czą­cy­mi aż 111 wsi i mia­ste­czek, sta­no­wił naj­wię­kszy koś­cie­lny kom­pleks ma­jąt­ko­wy ów­cze­snej Pol­ski. Po­tę­ga e­ko­no­micz­na bi­sku­pa - dru­giej de fa­cto po kró­lu o­so­by w pań­stwie - by­ła tak wiel­ka, że nie­je­dno­kro­tnie sam Ka­zi­mierz Wiel­ki ty­tu­ło­wał Ja­ro­sła­wa Bo­go­rię księ­ciem. Na­stę­pcą je­go zo­stał Ja­nusz Su­chy­wilk Strze­le­cki, któ­re­go spór z wład­cą Ma­zo­wsza Sie­mo­wi­tem III do­pro­wa­dził do kon­fli­ktu zbroj­ne­go sku­tku­ją­ce­go o­blę­że­niem wa­ro­wni w kwie­tniu 1382 ro­ku. Ko­niec XIV wie­ku wy­ci­szył wa­śnie, co do­brze wpły­nę­ło na roz­wój za­rów­no mia­sta jak i sa­me­go za­mku; sie­dzi­bę bi­sku­pa roz­bu­do­wa­no w sty­lu go­tyc­kim i su­kce­sy­wnie u­pięk­sza­no wraz z po­ja­wia­niem się na tym u­rzę­dzie na­stęp­ców Sko­tnic­kie­go. Po­mi­mo do­mi­nu­ją­cej fun­kcji re­pre­zen­ta­cyj­nej wa­ro­wnię ce­cho­wa­ły na­dal zna­czą­ce wa­lo­ry o­bron­ne, o czym świa­dczy po­cho­dzą­cy z ro­ku 1478 spis u­zbro­je­nia, pod­czas któ­re­go zli­czo­no 24 dzia­ła i 22 sztu­ki rę­cznej bro­ni pal­nej, po­nad­to 15 heł­mów i pan­ce­rzy kol­czych o­raz tro­chę in­ne­go sprzę­tu wo­jen­ne­go.



ZAMEK NA RYCINIE BRAUNA I HOGENBERGA Z 1616 ROKU, CIVITATES ORBES TERRARUM

P

ierwszej dużej roz­bu­do­wy za­mku do­ko­nał na po­czą­tku XVI wie­ku ar­cy­bi­skup Jan Łaski, sła­we­tny w tam­tym cza­sie hu­ma­ni­sta o­raz me­ce­nas sztu­ki. Z licz­nych po­dró­ży po kra­jach po­łu­dnio­wej i za­chod­niej Eu­ro­py przy­wiózł on po­trze­bę zmian e­ste­tycz­nych, a wraz z tą po­trze­bą przy­wiózł też ar­chi­te­kta Bar­to­lo­meo Be­rec­cie­go, któ­ry mu te zmia­ny wpro­wa­dził w ży­cie. Gmach o­trzy­mał re­ne­san­so­wą sza­tę z dwo­ma wy­o­drę­bnio­ny­mi czło­na­mi: obej­mu­ją­cym da­wne go­ty­ckie bu­do­wle Arx Su­per­ior o­raz Ca­strum In­ter­ior - zam­kiem nis­kim peł­nią­cym fun­kcję przed­zam­cza. Na­stę­pcy Ła­skie­go na tro­nie gnie­źnień­skim: Mi­ko­łaj Dzierz­gow­ski (1545-1559), Ja­kub Uchań­ski (1562-1581) i Sta­nis­ław Kar­now­ski (1581-1603) kon­ty­nu­owa­li pra­ce, któ­re do­pro­wa­dzi­ły do prze­kształ­ce­nia re­la­ty­wnie su­ro­wej for­my w sie­dzi­bę pry­ma­sów, gdzie po­dej­mo­wa­no naj­zna­mie­nit­szych go­ści, w tym kró­lów, nun­cju­szów pa­pie­skich i za­gra­nicz­nych po­słów. Dwór bi­sku­pi był nie tyl­ko o­sto­ją na­uki, ale i kul­tu­ry - ba­wi­li w nim Piotr Skar­ga, An­drzej Mo­drzew­ski, Ste­fan Ba­to­ry, kan­clerz Za­moy­ski czy Zyg­munt III Wa­za. We­dług re­la­cji współ­czes­nych pa­mięt­ni­ka­rzy i go­ści za­mek pry­ma­sow­ski z prze­ło­mu XVI i XVII wie­ku o­kre­śla­ny był ja­ko wy­bor­ny i zbu­do­wa­ny z kun­sztem. Nie li­cząc stra­ży, na co dzień mie­szka­ło w nim szes­naś­cie o­sób: bur­gra­bia, ka­pe­lan, le­karz, po­bor­cy, pi­sa­rze, sę­dzia, pła­tnerz o­raz pusz­karz.



DRZEWORYT WEDŁUG RYSUNKU ERIKA DAHLBERGA Z 1656 ROKU, TYGODNIK ILUSTROWANY 1880

O

koło 1620 roku Waw­rzy­niec Gem­bi­cki o­to­czył za­mek na­ry­sem ba­stio­no­wym, prze­bu­do­wał rów­nież je­go wnę­trza i zmie­nił wy­strój zew­nę­trzny zgo­dnie z wy­ma­ga­nia­mi ce­re­mo­nia­łu dwo­ru pry­ma­sow­skie­go. Po­mi­mo tych za­bie­gów wa­ro­wnia nie prze­ciw­sta­wi­ła się na­po­ro­wi wojsk szwe­dzkich i w dniu 4 wrze­śnia 1655 ro­ku pod­da­ła się bez wal­ki. De­cy­zję o wpusz­cze­niu Szwe­dów pod­jął bi­skup Hie­ro­nim Ra­dzie­jow­ski, któ­ry chcąc pod­li­zać się no­wej wła­dzy u­rzą­dził przy tej o­ka­zji wspa­nia­łe po­wi­ta­nie. Ta jed­nak nie za­mie­rza­ła w ja­kiś szcze­gól­ny spo­sób dbać o stan pry­ma­so­we­go gniaz­dka. W zwią­zku z na­si­la­ją­cą się woj­ną par­ty­zan­cką u­for­ty­fi­ko­wa­ła je, kil­ka­kro­tnie do­pro­wa­dza­jąc przy tym do po­ża­rów pu­sto­szą­cych zam­ko­we wnę­trza; spro­fa­no­wa­no ka­pli­cę, znisz­czo­no wspa­nia­łe on­giś o­gro­dy. Opusz­cza­jąc po­śpiesz­nie wa­ro­wnię w czer­wcu 1656 Szwe­dzi roz­sza­bro­wa­li ją, a nas­tę­pnie pró­bo­wa­li wy­sa­dzić w po­wie­trze. Dal­szych znisz­czeń do­ko­na­li miesz­kań­cy mia­sta, któ­rzy pod nie­o­bec­ność za­ło­gi sa­mi rzu­ci­li się do gra­bie­ży. Po­kój ze Szwe­cją nie po­pra­wił sy­tu­acji, bo­wiem już pięć lat póź­niej za­wią­za­ła się Ro­kosz Lu­bo­mir­skie­go - woj­na do­mo­wa kró­la ze zbun­to­wa­ną ma­gna­te­rią. W tym cza­sie Ło­wicz, bę­dą­cy for­mal­nie sie­dzi­bą pry­ma­sa, po­sia­dał za­ło­gę zło­żo­ną z sił kró­lew­skich. Wie­my, że w zwią­zku ze śmier­cią Wa­cła­wa Lesz­czyń­skie­go mo­nar­cha wy­słał or­dy­nans do ko­men­dan­ta Ło­wi­cza w oso­bie nie­ja­kie­go Gos­sa, aby po wy­pro­wa­dze­niu cia­ła god­nej pa­mię­ci Jmci Xdza bi­sku­pa gnie­źnień­skie­go za­mek ło­wi­cki za­my­kał i w nim wszel­ką o­stroż­ność za­cho­wał, to res­pe­ktem za­wie­ru­chy i za­mie­sza­nia ja­kie­go, któ­re przy ta­kich ak­tach zwy­kło się przy­tra­fiać.


SZKIC ZYGMUNTA VOGLA WYKONANY PO 1794 ROKU, WIDOCZNE SCHODY KU ZAMKOWI WYSOKIEMU - PO LEWEJ KORDEGARDA

P

o zakończeniu woj­ny do­mo­wej za­mek nie na­da­wał się do za­miesz­ka­nia, bi­sku­pi roz­po­czę­li więc je­go re­mont zaj­mu­jąc ró­wno­cześ­nie są­sie­dnie Łysz­ko­wi­ce i dwór skier­nie­wic­ki. Sta­ra­nia o od­bu­do­wę znisz­czo­nej re­zy­den­cji po­dej­mo­wa­li ko­lej­ni pur­pu­ra­ci: Wa­cław Lesz­czyń­ski her­bu Wie­nia­wa, Mi­ko­łaj Praż­mow­ski her­bu Be­li­na o­raz Mi­chał Ra­dzie­jow­ski her­bu Ju­no­sza. Za rzą­dów te­go o­sta­tnie­go za­mek od­zys­kał na kró­tko da­wny blask, jed­nak nie­dłu­go po­tem roz­po­czął się je­go po­wol­ny u­pa­dek, gdy sku­pio­na na no­wych re­zy­den­cjach w Wol­bo­rzu o­raz Skier­nie­wi­cach wła­dza koś­cie­lna o­gra­ni­czy­ła in­we­sty­cje w do­tych­cza­so­wą sie­dzi­bę i jej o­to­cze­nie. Osta­te­cznie gmach o­pusz­czo­no w 2. po­ło­wie XVIII wie­ku. W ro­ku 1783 część de­ko­ra­cji ar­chi­tek­to­nicz­nej w po­sta­ci fry­zów, ram okien i kar­tu­szy z po­le­ce­nia księ­żnej He­le­ny Ra­dzi­wił­łów­ny zde­mon­to­wa­no i prze­wie­zio­no do Ar­ka­dii ko­ło Nie­bo­ro­wa, gdzie wmu­ro­wa­no je w ścia­ny baj­ko­wych bu­do­wli sta­no­wią­cych pier­wia­stki ro­man­ty­czne roz­le­głe­go pa­rku urzą­dzo­ne­go w sty­lu an­giel­skim. Kil­ka lat póź­niej o­sta­tni pry­mas I Rze­czy­po­spo­li­tej Je­rzy Po­nia­tow­ski urzą­dził w po­miesz­cze­niach zam­ko­wych ma­nu­fa­ktu­rę płót­na, a w 1792 ro­ku o­twar­to w nich dru­kar­nię. Po kon­fis­ka­cie dóbr koś­ciel­nych przez wła­dze za­bor­cze za­mek stał się włas­noś­cią rzą­du i po­cząw­szy od 1822 ro­ku był sy­ste­ma­tycz­nie roz­bie­ra­ny. Pod­czas pier­wszej woj­ny świa­to­wej te­ren daw­nej wa­ro­wni prze­zna­czo­no pod cmen­tarz woj­sko­wy, a po ro­ku 1945 przez obszar za­mku nis­kie­go uło­żo­no ni­tkę ob­wo­dni­cy pro­wa­dzą­cej w kie­run­ku Ło­dzi, nisz­cząc bez­po­wro­tnie tę część za­ło­że­nia. Po­zo­sta­ły re­li­kty za­mku gór­ne­go, któ­re od ro­ku 1993 znaj­du­ją się w rę­kach o­so­by pry­wat­nej.



WIDOK RUIN Z LOTU PTAKA, SPOTKANIE Z ZABYTKAMI 10/1999


REJESTR ARCYBISKUPÓW GNIEŹNIEŃSKICH
OKRESU FUNKCJONOWANIA ZAMKU W ŁOWICZU

Jarosław Bogoria Skotnicki (1342-1374), Janusz Suchywilk (1374-1382)
Bodzanta (1382-1388), Jan II Kropidło (1389-1394)
Dobrogost Nowodworski (1394-1401), Mikołaj Kurowski (1402-1411)
Mikołaj Trąba (1412-1422), Wojciech Jastrzębiec (1423-1436)
Wincenty Kot z Dębna (1436-1448), Władysław Oporowski (1449-1453)
Jan III Sprowski (1453-1464), Jan IV Gruszczyński (1464-1473)
Jakub III z Sienna (1474-1480), Zbigniew Oleśnicki (1481-1493)
Fryderyk Jagiellończyk (1493-1503), Andrzej Boryszewski (1503-1510)
Jan V Łaski (1510-1531), Maciej Drzewicki (1531-1535)
Andrzej Krzycki (1535-1537), Jan VI Latalski (1537-1540)
Piotr Gamrat (1541-1545), Mikołaj Dzierzgowski (1545-1559)
Jan VII Przerębski (1559-1562), Jakub IV Uchański (1562-1581)
Stanisław Karnkowski (1581-1603), Jan VIII Tarnowski (1603-1605)
Bernard Maciejowski (1605-1608), Wojciech Baranowski (1608-1615)
Wawrzyniec Gembicki (1616-1624), Henryk Firlej (1624-1626)
Jan IX Wężyk (1627-1638), Jan X Lipski (1638-1641)
Maciej Łubieński (1641-1652), Andrzej Leszczyński (1653-1658)
Wacław Leszczyński (1659-1666), Mikołaj Prażmowski (1666-1673)
Kazimierz Florian Czartoryski (1673-1674), Andrzej Olszowski (1674-1677)
Jan XI Stefan Wydżga (1677-1685), Stefan Wierzbowski (1686-1687)
Michał Stefan Radziejowski (1687-1705), Stanisław Szembek (1706-1721)
Teodor Potocki (1723-1738), Krzysztof Antoni Szembek (1739-1748)
Adam Ignacy Komorowski (1749-1759), Władysław Aleksander Łubieński (1759-1767)
Gabriel Podoski (1767-1777), Antoni Kazimierz Ostrowski (1777-1784)
Michał Jerzy Poniatowski (1785-1794)


ZREKONSTRUOWANY BUDYNEK BRAMNY (2008)


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


Z

amek zbu­do­wa­ny zo­stał na ni­zin­nym brze­gu wśród pod­mo­kłych łę­gów nad rze­ką Bzu­rą. Re­gu­lar­ne ce­gla­ne za­ło­że­nie skła­da­ło się z czwo­ro­bocz­ne­go na­ry­su mu­rów obwo­do­wych o bo­ku 35 me­trów i wy­su­nię­tej z li­ca od wscho­du czwo­ro­bocz­nej wie­ży bram­nej. Za­bu­do­wę sto­sun­ko­wo nie­wiel­kie­go dzie­dziń­ca sta­no­wi­ły dwa do­my: sze­ro­ki gmach pół­no­cny peł­nią­cy za­pe­wne fun­kcję pa­ła­cu i wą­ski dom po­łu­dnio­wy o cha­ra­kte­rze po­moc­ni­czym. Na­roż­nik pa­ła­cu zwie­rał się z ba­sztą bra­mną, biegł tę­dy chod­nik do ka­pli­cy u­lo­ko­wa­nej na jej gór­nej kon­dy­gna­cji. Dzie­dzi­niec za­mku mie­rzył 10 me­trów sze­ro­koś­ci, a cał­ko­wi­ta po­wierz­chnia za­ło­że­nia wy­no­si­ła 1200 me­trów kwa­dra­to­wych. Ze­spół bu­dyn­ków o­to­czo­ny był mu­rem o­bron­nym, pro­wa­dzo­nym nie­re­gu­lar­nie i za­my­ka­ją­cym wą­skie mię­dzy­mu­rze. XIV-wie­czna re­zy­den­cja bi­sku­pów sta­no­wi­ła in­spi­ra­cję dla bu­do­wni­czych za­mku w Bo­ry­sła­wi­cach Zam­ko­wych, któ­ry był do niej u­de­rza­ją­co po­do­bny.



PLAN ZAMKU ŚREDNIOWIECZNEGO WG B. GUERQUINA

N

a początku XVI wieku z ini­cja­ty­wy Ja­na Łas­kie­go wa­ro­wnię po­dzie­lo­no na za­mek wy­so­ki - Arx Su­per­ior obej­mu­ją­cy go­tyc­kie za­ło­że­nie i Cas­trum In­ter­ior - za­mek ni­ski peł­nią­cy fun­kcję przed­zam­cza. Ca­łość ze­spo­łu o­ka­la­ła głę­bo­ka fo­sa za­si­la­na wo­dą ze stru­mie­nia Bo­brów­ka, a po­nad­to za­mek wy­so­ki o­to­czo­ny był mu­rem i dru­gą fo­są. Tam też mieś­ci­ła się część re­zy­den­cja­lna w po­sta­ci trzy­pię­tro­we­go do­mu, zwa­ne­go Wyż­szym, o ukła­dzie: ma­ga­zy­no­we przy­zie­mie, par­ter z du­żą pię­cio­okien­ną sa­lą i dwo­ma skro­mniej­szy­mi izba­mi wy­po­sa­żo­ny­mi w ko­min­ki, oraz pię­tro z sie­dmio­okien­ną ko­mna­tą, któ­rej strop zdo­bio­ny był wi­ze­run­ka­mi pię­kny­mi i ku­la­mi zło­cis­ty­mi, a ścia­ny o­bie­gał fryz z po­do­bi­zna­mi kró­lów pol­skich. Po­zo­sta­łe dwie ko­mna­ty na pię­trze po­sia­da­ły po dwa okna, ka­mien­ne po­sadz­ki i ta­kież ko­min­ki. Z bu­dyn­ku pa­ła­co­we­go pro­wa­dzi­ło przej­ście do ka­pli­cy pry­ma­sow­skiej pw. św. An­ny, św. Mi­ko­ła­ja i św. Bar­ba­ry, oraz do do­mu po­łu­dnio­we­go, zwa­ne­go Niż­szym. Do­mi­nan­tę sta­no­wi­ły dwie ba­szty: wyż­sza cy­lin­dry­czna i niż­sza - o pod­sta­wie kwa­dra­to­wej. Pra­ce przy za­mku ni­skim o­gra­ni­czy­ły się do wznie­sie­nia o­bie­któw za­ple­cza go­spo­dar­cze­go i do­dat­ko­wych u­moc­nień.



PLAN ZAMKU Z 1656 ROKU WEDŁUG ERIKA DAHLBERGA, SAMUEL PUFENDORF DE REBUS A CAROLO GUSTAVO GESTIS

N

ajwiększe prze­kształ­ce­nia w ukła­dzie prze­strzen­nym za­mku do­ko­na­ne zo­sta­ły w la­tach 1560-1620 za cza­sów bi­sku­pa Ja­ku­ba Uchań­skie­go i je­go na­stę­pców: Sta­ni­sła­wa Kar­kow­skie­go o­raz Wa­wrzyń­ca Gem­bic­kie­go. W orbi­cie za­mku nis­kie­go wzniósł bp Uchań­ski ol­śnie­wa­ją­cy wy­sta­wnoś­cią re­ne­san­so­wy pa­łac z dwu­po­zio­mo­wą log­gią ar­ka­do­wo-ko­lum­no­wą, roz­bu­do­wał mu­ro­wa­ne po­miesz­cze­nia go­spo­dar­cze u­su­wa­jąc wcześ­niej wszy­stkie dre­wnia­ne bu­dy i ba­ra­ki, za­trosz­czył się ta­kże o wzmo­cnie­nie o­bron­noś­ci: pod­niósł mu­ry, po­głę­bił i po­sze­rzył fo­sy. Za je­go pa­no­wa­nia na tro­nie gnie­źnień­skim po­wsta­ła im­po­nu­ją­ca ba­ste­ja o­gnio­wa i re­ne­san­so­we o­gro­dy kwa­te­ro­we, do któ­rych mo­żna by­ło przejść przez je­den z trzech mo­stów. Za­mek gór­ny i do­lny po­łą­czo­ne zo­sta­ły w je­den wspó­lny or­ga­nizm, pod­czas gdy fun­kcje za­mku niż­sze­go za­czę­ło peł­nić przed­zam­cze. Wszy­stkie do­my zo­sta­ły o­tyn­ko­wa­ne i zwień­czo­ne at­ty­ka­mi, a wie­że na­kry­to heł­ma­mi. Po 1610 ro­ku zli­kwi­do­wa­no de­ko­ra­cyj­ne at­ty­ki za­stę­pu­jąc je stro­my­mi da­cha­mi, wte­dy też ca­łość u­for­ty­fi­ko­wa­no no­wo­cze­snym na­ry­sem ba­stio­no­wym z mu­ra­mi skoś­ny­mi, niż­szy­mi od go­tyc­kich i le­piej przy­sto­so­wa­ny­mi do sku­tecz­ne­go od­pie­ra­nia a­ta­ków ar­ty­le­ryj­skich. Sy­stem ten zo­stał wzmoc­nio­ny pod­czas o­ku­pa­cji szwedz­kiej 1655-56 po­przez po­sta­wie­nie do­dat­ko­wej o­sło­ny ze­wnętrz­nej w for­mie ra­we­li­nu. Za­mek ło­wic­ki z po­ło­wy XVII wie­ku przy­po­mi­nał bar­dziej o­ka­za­łą re­zy­den­cję ma­gnac­ką niż zes­pół o­bron­ny, a pod wzglę­dem wy­po­sa­że­nia i roz­wią­zań dy­stan­so­wał in­ne te­go ty­pu o­bie­kty na Ma­zow­szu, w tym za­mki kró­lew­skie.



MAKIETA ZAMKU XVII-WIECZNEGO ZE ZBIORÓW MUZEUM W ŁOWICZU

WIDOK SATELITARNY RELIKTÓW ZAMKU WYSOKIEGO, OD POŁUDNIA I ZACHODU WIDOCZNE POZOSTAŁOŚCI NARYSÓW BASTIONOWYCH ORAZ FOSY


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


Z

amek współ­cześ­nie to le­dwie nie­re­gu­lar­ny pa­gó­rek z re­lik­ta­mi mu­rów czę­ści go­tyc­kiej, do pe­wne­go sto­pnia zre­kon­stru­o­wa­nych. Za­cho­wa­ły się nie­licz­ne de­ta­le ar­chi­tek­to­nicz­ne i de­ko­ra­cyj­ne e­le­men­ty ka­mie­niar­ki: obra­mie­nia o­kien, fry­zy czy kar­tu­sze. Nie zo­ba­czy się ich je­dnak na te­re­nie ru­in - zo­sta­ły wy­wie­zio­ne stąd pod ko­niec XVIII wie­ku i wtó­rnie wy­ko­rzy­sta­ne ja­ko pier­wia­stki ro­man­ty­czne pod­czas bu­do­wy ba­ro­ni ge­ne­ra­ła Kli­ckie­go w Ło­wi­czu i Przy­by­tku Ar­cy­ka­pła­na w Ar­ka­dii.



Prze­strzeń, któ­rą nie­co na wy­rost na­zy­wa­my dziś zam­kiem, zo­sta­ła przez wła­ści­cie­la u­do­stęp­nio­na do zwie­dza­nia, jed­nak za­miar ta­ki na­le­ży wcześ­niej zgło­sić. Wstęp płatny.

Ruina zamku w Łowiczu
ul. Zamkowa 1, 99-400 Łowicz
tel. 605 767 555



RELIKTY ZAMKU ŁOWICKIEGO WMUROWANE W ŚCIANY PRZYBYTKU ARCYKAPŁANA W ARKADII


DOJAZD


R

uina położona jest nad Bzu­rą, w odle­głoś­ci ok. 2 km od cen­trum Ło­wi­cza, po za­chod­niej stro­nie o­bwo­dni­cy mia­sta łą­czą­cej Łódź z War­sza­wą. Obwo­dni­ca na tym od­cin­ku no­si na­zwę ul. Pod­gro­dzie. (ma­pa zam­ków wo­je­wódz­twa)


Pod bra­mą wjaz­do­wą na te­ren po­se­sji znaj­du­je się nie­wiel­ki par­king.




LITERATURA


1. B. Guerquin: Zamki w Polsce, Arkady 1984
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. M. Nagielski: Miasta i twierdze RP w dobie rokoszu J. Lubomirskiego, 2000
4. A. R. Sypek: Zamki i warownie ziemi mazowieckiej, Trio 2002
5. J. Szymczak: Zamki i pieniądze w średniowiecznej Polsce, 2000
6. Spacerownik po regionie - Łowicz, Gazeta Wyborcza, 2008



W pobliżu:
Sobota - relikty zamku gotyckiego, obecnie pałacyk z XIX w., 19 km
Sochaczew - ruina zamku książęcego z XIV w., 28 km
Oporów - zamek szlachecki z XV w., 38 km
Brochów - późnogotycki kościół obronny z XIV w., 40 km




WARTO ZOBACZYĆ:



Zabytkową za­bu­do­wę śród­miej­ską Ło­wi­cza z jej pe­rłą w po­sta­ci ba­zy­li­ki ka­te­dra­lnej WNMP i św. Mi­ko­ła­ja z XV wie­ku. Wnę­trze tej świą­ty­ni, o wy­stro­ju re­ne­san­so­wo-ba­ro­ko­wym, sta­no­wi miej­sce spo­czyn­ku 12 ar­cy­bis­ku­pów gnie­źnień­skich i pry­ma­sów Pol­ski. Na po­łu­dnie od ka­te­dry przy ul. Pi­jar­skiej wzno­si się ba­ro­ko­wy koś­ciół oo. Pi­ja­rów z ory­gi­nal­ną fa­sa­dą i ba­ro­ko­wą de­ko­ra­cją wnę­trza, w któ­rym do­mi­nu­ją fre­ski Mi­cha­ła Anio­ła Pal­lo­nie­go o­raz tłu­ste che­ru­bin­ki au­tor­stwa Ja­na Bo­gu­mi­ła Pler­scha. Nie­co da­lej na po­łu­dnie przy Al. Sien­kie­wi­cza stoi XVII-wie­czny kla­sztor sióstr ber­nar­dy­nek z XVII wie­ku, gdzie o­bo­wią­zu­je ści­sła re­gu­ła za­kon­na. Ło­wic­kie ber­nar­dy­nki za­ra­bia­ją na utrzy­ma­nie pro­wa­dze­niem kla­sztor­nej za­gro­dy, tru­dnią się haf­ciar­stwem, in­tro­li­ga­tor­stwem, wy­pie­ka­ją o­płat­ki i ko­mu­ni­ka­ty.


031.jpg 032.jpg 033.jpg
034.jpg 035.jpg 036.jpg
037.jpg 038.jpg 039.jpg

Kie­ru­jąc się da­lej na za­chód, przy trój­ką­tnym No­wym Ryn­ku znaj­du­je się naj­star­szy ło­wic­ki o­biekt sa­kral­ny - koś­ciół św. Du­cha wznie­sio­ny w 1404 ro­ku, przy­pusz­czal­nie ja­ko pod­miej­ski koś­ciół szpi­tal­ny. Obok stoi wie­ża z heł­mem ce­bu­lo­wym, ufun­do­wa­na przez ar­cy­bi­sku­pa Wa­wrzyń­ca Gem­bic­kie­go. Wa­rto też zo­ba­czyć u­sy­tu­owa­ny przy ul. Pod­rzecz­nej zbór po­ewan­ge­li­cko-aug­sbur­ski z 1. po­ło­wy XIX wie­ku z o­ry­gi­na­lną fa­sa­dą o­zdo­bio­ną sześ­cio­ko­lum­no­wym por­ty­kiem u­po­da­bnia­ją­cym ją do kla­sycz­nych świą­tyń an­tycz­nych. Z hi­sto­rią za­mku zwią­za­na jest sto­ją­ca w po­łu­dnio­wo-wscho­dniej czę­ści mia­sta przy ul. Pa­ła­co­wej ba­ro­nia ge­ne­ra­ła Klic­kie­go, do któ­rej bu­do­wy wy­ko­rzy­sta­no ce­gły i ele­men­ty de­ko­ra­cji ar­chi­te­kto­nicz­nej po­cho­dzą­ce z da­wnej sie­dzi­by bi­sku­pów. W jej po­bli­żu wzno­si się wie­ża - ko­lej­ny e­le­ment ze­spo­łu ro­man­tycz­ne­go gen. Klic­kie­go, w skład któ­re­go wcho­dzą rów­nież: ka­pli­ca i do­mek do­zor­cy.





Położony 11 km na po­łu­dnio­wy-wschód od Ło­wi­cza Nie­bo­rów z ba­ro­ko­wym pa­ła­cem bi­sku­pa Ra­dzie­jow­skie­go, w la­tach 1774-1944 na­le­żą­cym do Ra­dzi­wił­łów. Obe­cnie mie­ści się tu­taj od­dział Mu­ze­um Na­ro­do­we­go w War­sza­wie z eks­po­zy­cją wnętrz i Ma­nu­fa­ktu­rą Ma­jo­li­ki pro­wa­dzo­ną przez po­tom­ków daw­nych za­ło­ży­cie­li. Przy pa­ła­cu pię­kny o­gród fran­cu­ski, nie­co da­lej - park kra­jo­bra­zo­wy w sty­lu an­giel­skim. W re­zy­den­cji i jej oto­cze­niu krę­co­no mi.n. Aka­de­mię Pa­na Kle­ksa (sie­dzi­ba aka­de­mii w star­szej ekra­ni­za­cji), Lal­kę, Pa­na Sa­mo­cho­dzi­ka, Ka­rie­rę Ni­ko­de­ma Dy­zmy o­raz Chło­pów. W odle­gło­ści 4 km na pół­no­cny-za­chód od pa­ła­cu roz­cią­ga się park ro­man­ty­czny Ar­ka­dia. Uwa­ga: w po­go­dne week­en­dy by­wa tu­taj tło­czno!


040.jpg
041.jpg 042.jpg 043.jpg
044.jpg 045.jpg 046.jpg
047.jpg 048.jpg 049.jpg
050.jpg 051.jpg 052.jpg




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA


tekst: 2008, 2020
fotografie: 2008, 2019
© Jacek Bednarek