*** ZAMEK W MIĘDZYLESIU ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

MIĘDZYLESIE

zespół zamkowo-pałacowy

ZAMEK W MIĘDZYLESIU, WIDOK OD ZACHODU NA CZĘŚĆ GOTYCKĄ I FRAGMENT SKRZYDŁA BAROKOWEGO

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


N

ajstarsze znane nam założenie obron­ne na te­re­nie o­sa­dy Me­di­le­se po­wsta­ło przy­pusz­czal­nie już w dru­giej po­ło­wie IX wie­ku. W swej pier­wo­tnej for­mie by­ła to kon­struk­cja drew­nia­na, któ­rą w 1. po­ło­wie XIV stu­le­cia za­stą­pił za­mek mu­ro­wa­ny, co na­stą­pi­ło już za­pew­ne po wy­ku­pie­niu lo­kal­nych dóbr z rąk cys­ter­sów ka­mie­niec­kich przez wy­wo­dzą­cych się z Łu­życ przed­sta­wi­cie­li ry­cer­skie­go ro­du von Glau­bitz (Glu­bosz). Trans­ak­cja kup­na tych ziem mia­ła miej­sce w la­tach mię­dzy 1315 a 1318, a jej kon­sek­wen­cją by­ło prze­kształ­ce­nie mias­te­czka w cen­trum roz­le­głe­go ma­jąt­ku, w skład któ­re­go we­szły m.in. przy­gra­nicz­ne wa­ro­wnie Szczer­ba i Kar­pień. Nie na­le­ży jed­nak w tym przy­pad­ku jed­no­znacz­nie u­toż­sa­miać po­wsta­nia zam­ku z dzia­łal­no­ścią von Glau­bi­tzów - być mo­że wznie­sio­no go z ini­cja­ty­wy no­we­go właś­ci­cie­la po ro­ku 1318, a być mo­że do­pie­ro po je­go śmier­ci, na po­le­ce­nie kró­la Czech Ja­na Luk­sem­bur­skie­go (zm. 1346). Opi­nie his­to­ry­ków na ten te­mat są po­dzie­lo­ne. Z pew­no­ścią jed­nak ist­nie­nie w tym miej­scu mu­ro­wa­nej wa­ro­wni wzmac­nia­ło gra­ni­cę śląs­ko-cze­ską, a dzię­ki po­pro­wa­dzo­ne­mu na sty­ku Gór Bys­trzyc­kich i Ma­sy­wu Śnież­ni­ka trak­to­wi hand­lo­we­mu z Wroc­ła­wia do Pra­gi za­pew­nia­ło znacz­ne do­cho­dy jej ad­mi­ni­stra­to­rom.



ZAMEK Z PERSPEKTYWY DZIEDZIŃCA PARADNEGO, Z LEWEJ BAROKOWE SKRZYDŁO WSCHODNIE, PO PRAWEJ CZĘŚĆ RENESANSOWA


Zgodnie z tradycją nazwa miejscowości po­cho­dzić ma od wiel­kich po­ła­ci la­sów, ja­kie przed wie­ka­mi po­ra­sta­ły to miej­sce - stąd śred­nio­wiecz­ny, sło­wiań­ski jesz­cze ter­min Me­di­le­se. W 1294 ro­ku po­ja­wi­ła się je­go zniem­czo­na for­ma Mit­tel­wal­de, któ­ra z cza­sem ewo­lu­owa­ła i w póź­niej­szym okre­sie mia­sto na­zy­wa­ne by­ło po nie­miec­ku Mit­til­wald lub po cze­sku Me­zi­le­se, Me­ze­les­sie. W cza­sach no­wo­żyt­nych iden­ty­fi­ko­wa­no je ja­ko Mitr­vel­de, Mit­wald, Mit­tel­waldt, czy wre­szcie po­now­nie Mit­tel­wal­de, po­zo­sta­ją­ce ofic­jal­ną naz­wą miej­sco­wo­ści do koń­ca dru­giej woj­ny świa­to­wej. Po na­sta­niu no­we­go po­rząd­ku w 1945 za­twier­dzo­no do­sło­wne tłu­ma­cze­nie i w ten spo­sób na ma­pie Pol­ski po­ja­wi­ło się Mię­dzy­le­sie.


ZAMEK NA LITOGRAFII WG RYSUNKU FRIEDRICHA BERNARDA WERNHERA, 1739

W

rękach Gluboszów pozostawało Międzylesie mniej wię­cej do po­ło­wy XV wie­ku. W 1381 ro­ku ja­ko właś­ci­ciel dóbr w do­ku­men­tach źród­ło­wych wy­stę­pu­je Ot­to von Glau­bitz, a w ro­ku 1403 też Ot­to, zwa­ny Schram­me. W 1420 mia­sto sta­ło się pun­ktem o­par­cia dla po­łą­czo­nych od­dzia­łów ksią­żę­cych Ja­na ża­gań­skie­go, Hen­ry­ka IX gło­gow­skie­go i Hen­ry­ka X, któ­re stąd u­de­rzy­ły na cze­skie Li­ti­ce i Pot­štejn. W od­we­cie hu­sy­ci spa­li­li je wraz z zam­kiem, z któ­re­go o­ca­la­ła tyl­ko wie­ża, choć nie ma dziś pew­no­ści, czy his­to­ry­czny za­pis od­no­si się do za­cho­wa­nej do na­szych cza­sów Czar­nej Wie­ży, czy mo­że in­nej, nie­ist­nie­ją­cej już czę­ści wa­ro­wni. Od­bu­do­wa­ny ze znisz­czeń za­mek stał się po­no­wnie włas­no­ścią kró­lów czes­kich i w 1472 ro­ku prze­ka­za­ny zo­stał w len­no Bal­tha­sa­ro­wi von Tschi­schwitz z Wil­ka­no­wa, a po je­go śmier­ci w 1479 tra­fił w rę­ce och­mi­strza kró­lew­skie­goOchmistrz – urzędnik dworski, zarządca dworu królowej. Reprezentował królową przed urzędami oraz utrzymywał w jej imieniu kontakty z sejmem i dygnitarzami państwowymi. Zarządzał bezpośrednio męską służbą, a przez ochmistrzynię – żeńską. Ge­or­ga von Bi­schof­scheim zwa­ne­go La­tusch­ka. Od ro­ku 1493 przez dwa la­ta ma­jąt­kiem za­rzą­dzał Jan Bar­to­szow­sky z Ła­bi­na, a po nim Jo­hann von Žam­pach z Pot­štej­na o­raz je­go sy­no­wie Jo­hann i Wen­zel, któ­rzy w 1538 ro­ku wy­dzier­ża­wi­li za­mek wraz z oko­licz­ny­mi do­bra­mi swe­mu szwa­gro­wi, po­cho­dzą­ce­mu z Bol­ko­wa Jo­han­no­wi von Tschirn­haus. No­wy gos­po­darz, po­mi­mo nie­naj­le­pszej re­pu­ta­cji, oka­zał się do­brym or­ga­ni­za­to­rem sku­tecz­nie po­zy­sku­jąc lud­ność do ak­cji ko­lo­ni­za­cyj­nej. Bez wąt­pie­nia po­mógł mu w tym wiel­ki po­żar, któ­ry w 1540 ro­ku o­pus­to­szył ty­le po­ła­ci zie­mi, że mo­gło na nich po­wstać kil­ka no­wych wio­sek.




FRIEDRICH BERNARD WERNHER, PIĘKNA PANORAMA MIASTA Z ZAMKIEM W POŁOWIE XVIII WIEKU

P

otomkowie Johanna, bracia David (zm. 1600) i Mi­cha­el (zm. 1607) w 1564 ro­ku wy­ku­pi­li mia­sto wraz z oko­licz­ny­mi zie­mia­mi od Žam­pa­chów, co poz­wo­li­ło im utwo­rzyć ko­lej­ny na Dol­nym Śląs­ku o­śro­dek dóbr ro­do­wych von Tschirn­haus, jed­nej z naj­po­tęż­niej­szych w tym re­gio­nie śred­nio­wiecz­nych ro­dzin ry­cer­skich. Okres jej pa­no­wa­nia w Mię­dzy­le­siu przy­niósł re­ne­san­so­wą prze­bu­do­wę zam­ku, w wy­ni­ku któ­rej su­ro­wa go­tyc­ka bry­ła u­zys­ka­ła for­mę wie­lo­bocz­ne­go re­ne­san­so­we­go za­ło­że­nia z nie­wiel­kim dzie­dziń­cem we­wnętrz­nym. Po śmier­ci bra­ci ma­ją­tek o­trzy­mał je­den z trzech sy­nów Mi­cha­ela, sta­ro­sta kłodz­ki Da­vid Hein­rich von Tschirn­haus (zm. 1642). Gdy wy­buch­ła woj­na 30-let­nia, za­an­ga­żo­wał się on w po­li­ty­czną a­wan­tu­rę, udzie­la­jąc po­par­cia an­ty­hab­sbur­skiej re­be­lii czes­kiej i opo­wia­da­jąc za no­wo wy­bra­nym kró­lem Czech Fry­de­ry­kiem Wit­tel­sba­chem, zwa­nym Kró­lem Zi­mo­wymPrzydomek ten nadały mu katolickie siły, które przewidywały, że Fryderyk zdoła się utrzymać na tronie zaledwie przez jedną zimę. . Bunt ten uda­ło się stłu­mić Au­stria­kom już za­led­wie rok po osa­dze­niu pro­tes­tan­ckie­go wład­cy na tro­nie czes­kim, co dla sta­ro­sty o­zna­cza­ło nie tyl­ko u­tra­tę sta­no­wi­ska, ale rów­nież ko­niecz­ność u­ciecz­ki przed zem­stą Hab­sbur­gów i kon­fi­ska­tę wszyst­kich nie­ru­cho­mo­ści. Upań­stwo­wio­ny przez wła­dze ce­sar­skie ma­ją­tek na­był za 60.000 ta­la­rów Phi­lipp Ru­dolph hra­bia von Liech­ten­stein, by nie­dłu­go po­tem od­sprze­dać go trzem sios­trom Da­vi­da Hein­ri­cha, z któ­rych jed­na, ba­ro­nów­na He­le­na von Ra­edern, miesz­ka­ła tu­taj do 1653. W tym sa­mym ro­ku po­sia­dłość, wraz z Roz­to­ka­mi i Wil­ka­no­wem, na­był za 50.000 gul­de­nów po­cho­dzą­cy z czes­kich Kra­li­ków Mi­cha­el Fer­di­nand hra­bia von Alt­hann. Wkrót­ce roz­po­czął on od­bu­do­wę mia­sta po znisz­cze­niach spo­wo­do­wa­nych woj­na­mi ze Szwe­cją, prze­bu­do­wał też za­mek i wzniósł dwa skrzy­dła ba­ro­ko­we­go pa­ła­cu. Od chwi­li po­ja­wie­nia się von Alt­ha­nów w Mię­dzy­le­siu aż do 1945 ro­ku re­zy­den­cja nie­przer­wa­nie na­le­ża­ła do te­go szla­chec­kie­go ro­du.



FRANZ SCHROLLER: SCHLESIEN T.1, GLOGAU CARL FLEMMING, 1885

WIDOK ZAMKU OD STRONY POŁUDNIOWEJ NA POCZTÓWCE Z PRZEŁOMU XIX I XX WIEKU


Hrabiowie von Althann na­le­że­li do ry­cer­skiej ro­dzi­ny wy­wo­dzą­cej się z Węg­ier lub po­łu­dnio­wych Mo­raw. Op­cja węg­ier­ska za za­ło­ży­cie­li ro­du przyj­mu­je trzech ko­me­sów ży­ją­cych na prze­ło­mie IX i X wie­ku: Man­gol­da, Win­ter­stet­ta oraz Than­na. Osta­tni z wy­mie­nio­nych, Thann, jak chce le­gen­da, pod­czas jed­nej z wy­praw do Zie­mi Świę­tej do­ko­nał wie­lu wa­lecz­nych czy­nów, za co miał zo­stać wy­róż­nio­ny ta­ki­mi oto sło­wa­mi: Je­steś sta­ry (alt) Thann bar­dzo dziel­ny. W ten spo­sób wy­kre­owa­ło się naz­wis­ko Alt­hann. Li­nię kon­ty­nu­ował He­so, któ­ry w 954 ro­ku otrzy­mał ty­tuł hra­bie­go. Pier­wszy ty­tuł ksią­żę­cy przy­padł na­to­miast Dyt­ma­ro­wi w za­mian za „za­słu­gi” na po­lu wal­ki pod­czas trze­ciej kruc­ja­ty (1189-92). Na drze­wie ge­ne­alo­gicz­nym Alt­han­nów znaj­du­ją się śla­dy his­to­rii Śląs­ka, Czech, Mo­raw, Węg­ier, Aus­trii, Włoch, Fran­cji, a na­wet Hisz­pa­nii. Przed­sta­wi­cie­le te­go ro­du osied­li­li się w Mię­dzy­le­siu w 1653 ro­ku i miesz­ka­li tu­taj aż do wios­ny 1945.

Michael Ferdinand I (1653-1668)
Michael Franz Ferdinand (1668-1679)
Michael Wenzel I (1679-1686), ambasador Austrii, komendant twierdzy kłodzkiej
Michael Wenzel II (1686-1738), członek cesarskiej rady do spraw finansów
Michael Emmanuel (1738-1749)
Michael Otto (1749-1797)
Michael Karl (1797-1805), cesarsko-królewski szambelan
Michael Wenzel III (1805-1810)
Michael Johann Nepomuck(1810-1815)
Michael Franz Anton (1815-1817), nadochmistrz dworu cesarzowej Austrii
Michael Maximilian Franz (1817-1834)
Michael Joseph (1834-1861), grand Hiszpanii
Michael Karl (1861-1881)
Michael Robert (1881-1919), cesarsko-królewski szambelan
dr Michael Karl (do 1945)



NA PIERWSZYM PLANIE CZĘŚĆ BAROKOWA ZAMKU Z WJAZDEM OD STRONY RYNKU, KOLOROWANE POCZTÓWKI Z POCZĄTKU XX WIEKU


Jeden z właścicieli zamku, Michael Wen­zel II, w pierw­szej po­ło­wie XVIII stu­le­cia ufun­do­wał w po­ło­żo­nej nie­opo­dal Mię­dzy­le­sia No­wej Wsi (niem. Neu­dorf) oka­za­ły koś­ciół, dru­gi pod wzglę­dem wiel­ko­ści na zie­mi kłodz­kiej. Przed la­ty zna­ny był on z te­go, że wi­siał w nim we­lon, któ­ry Ma­ria Anto­ni­na po­da­ro­wać mia­ła spo­wied­ni­ko­wi l'Or­me w dniu 16 paź­dzier­ni­ka 1793, tuż przed swą tra­gicz­ną śmier­cią na sza­fo­cie. We­lon wy­ko­na­ny był z bra­ban­ckiej ko­ron­ki i mie­rzył po­nad 3 me­try dłu­go­ści. Skąd ów ory­gi­nal­ny rek­wi­zyt zna­lazł się na Dol­nym Śląs­ku? Otóż spo­wied­nik kró­lo­wej Fran­cji w ja­kiś czas po jej śmier­ci wy­emi­gro­wał do Ang­lii, gdzie za­pi­sał we­lon w tes­ta­men­cie opa­to­wi au­gu­stiań­skie­mu z Wroc­ła­wia. Po śmier­ci opa­ta i se­ku­la­ry­za­cji za­ko­nu pa­miąt­kę po kró­lo­wej sprze­da­no nie­ja­kie­mu Sey­de­lo­wi za 37 ta­la­rów. Póź­niej, w nie­zna­nych oko­licz­no­ściach na­kry­cie gło­wy zna­la­zło się w Krzyd­li­nie Ma­łej ko­ło Wo­ło­wa, któ­rej pro­boszcz przy­jaź­nił się z pro­bosz­czem Roz­to­ki, więc po­da­ro­wał mu je w pre­zen­cie. Ten z ko­lei prze­ka­zał we­lon do No­wej Wsi, gdzie wi­siał on so­bie spo­koj­nie aż do ro­ku 1958, gdy za­in­te­re­so­wa­ło się nim kil­ku oby­wa­te­li NRD. Niem­cy praw­do­po­do­bnie za­bra­li go po­ta­jem­nie lub od­ku­pi­li od miej­sco­we­go księ­dza, bo­wiem cho­dzą słu­chy, że dziś ten his­to­ry­czny ele­ment gar­de­ro­by prze­cho­wy­wa­ny jest w Tel­gte ko­ło Mun­ste­ru.


ZAMEK RENESANSOWY Z CZARNĄ WIEŻĄ, FOTOGRAFIA Z LAT 60. XX WIEKU

RUINA PO POŻARZE Z 1972 ROKU, WIDOK Z DZIEDZIŃCA PARADNEGO

W

formie nadanej mu w XVII oraz XVIII wieku i w pra­wie nie zmie­nio­nym sta­nie za­mek prze­trwał aż do koń­ca 2. woj­ny świa­to­wej. Ofen­sy­wa wojsk ra­dziec­kich wio­sną 1945 nie wy­rzą­dzi­ła mu więk­szych szkód, a wy­jeż­dża­ją­cy w poś­pie­chu właś­ci­cie­le po­zo­sta­wi­li w pa­ła­cu spo­rą część wy­po­sa­że­nia: me­bli, dy­wa­nów, obra­zów i ksią­żek. Te i in­ne przed­mio­ty, o ile przed­sta­wia­ły ja­kąś war­tość ma­ter­ial­ną, szyb­ko jed­nak zo­sta­ły roz­kra­dzio­ne nie tyl­ko przez oko­licz­ną i na­pły­wo­wą lud­ność, ale rów­nież przez róż­ne ins­ty­tu­cje o­raz u­rzę­dy. W 1950 za­by­tek prze­jął Skarb Pań­stwa i po nie­wiel­kim re­mon­cie za­adap­to­wał go na ośro­dek wy­po­czyn­ko­wy dla dzie­ci; przez pe­wien czas mieś­ci­ło się tu­taj rów­nież przed­szko­le. Gdy w ro­ku 1972 spło­nę­ła od ude­rze­nia pio­ru­na część re­ne­san­so­wa zam­ku, ca­ły obiekt zam­knię­to, by wkrót­ce roz­po­cząć sze­ro­ko za­kro­jo­ne pra­ce re­mon­to­we, w wy­ni­ku któ­rych o­prócz od­no­wie­nia znisz­czo­nych po­miesz­czeń, wy­mie­nio­no część da­chów, a jed­no ze skrzy­deł za­adap­to­wa­no dla ce­lów ho­te­lo­wych. In­we­sty­cję re­ali­zo­wa­no ze środ­ków przed­się­bior­stwa Pra­cow­nie Kon­ser­wa­cji Za­byt­ków we Wroc­ła­wiu, ów­czes­ne­go ad­mi­ni­stra­to­ra kom­plek­su zam­ko­wo-pa­ła­co­we­go. Jesz­cze w la­tach 70. gmach prze­szedł pod za­rząd Za­kła­du Dzia­łal­no­ści Soc­jal­nej Mi­ni­ster­stwa Kul­tu­ry i Sztu­ki, w ko­lej­nej de­ka­dzie pod­le­gał ka­to­wic­kiej Elek­tro­cie­pło­wni, by w 1992 ro­ku stać się włas­noś­cią Żeg­lu­gi Mor­skiej S.A. ze Szcze­ci­na. W tym cza­sie po­dej­mo­wa­no pró­by przy­sto­so­wa­nia go do peł­nie­nia fun­kcji o­środ­ka re­kre­acyj­no-wy­po­czyn­ko­we­go, lecz ska­la nie­zbęd­nych wy­dat­ków prze­ro­sła moż­li­wo­ści in­wes­to­rów i po­zo­sta­wio­ny bez na­le­ży­tej o­pie­ki kon­ser­wa­tor­skiej za­mek po­wo­li nisz­czał. W 2008 ro­ku za­byt­ko­wy zes­pół tra­fił w rę­ce dwóch pry­wat­nych in­wes­to­rów, któ­rzy prze­pro­wa­dzi­li re­mont ba­ro­ko­we­go pa­ła­cu i umieś­ci­li w nim ho­tel wraz z res­tau­ra­cją. Od te­go cza­su pro­wa­dzo­na jest też nie­spiesz­nie re­no­wa­cja re­ne­san­so­wej częś­ci za­ło­że­nia.




ELEWACJA POŁUDNIOWEGO SKRZYDŁA W 2002 ROKU I PODCZAS REMONTU W 2019


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


N

ieznane jest szczegółowe rozplanowanie zamku śred­nio­wiecz­ne­go. Praw­do­po­do­bnie by­ło to za­ło­że­nie nie­re­gu­lar­ne al­bo czwo­ro­bo­czne z gra­nia­stą wie­żą u­miesz­czo­ną w na­roż­ni­ku mu­rów lub wol­no sto­ją­cą, oraz pięt­ro­wym do­mem (o wy­mia­rach pod­sta­wy 11x16 met­rów), z piw­ni­cą skła­da­ją­cą się z trzech po­miesz­czeń kry­tych o­stro­łucz­ny­mi ko­le­ba­mi. Sie­dzi­ba re­ne­san­so­wa u­kształ­to­wa­na zo­sta­ła w wie­lo­bok z we­wnętrz­nym dzie­dziń­cem o­raz wjaz­dem od pół­no­cy i do­mi­nan­tą kom­po­zy­cyj­ną w po­sta­ci tzw. Czar­nej Wie­ży (dziś otyn­ko­wa­nej na bia­ło), wznie­sio­nej przy­pusz­czal­nie w la­tach 1527-34, choć nie­któ­rzy ba­da­cze sza­cu­ją o­kres jej po­wsta­nia na po­ło­wę XV wie­ku. W ko­lej­nych la­tach wie­żę tę zwień­czo­no ta­ra­sem z ka­mien­ną ba­lus­tra­dą i na­kry­to ła­ma­nym da­chem stoż­ko­wym. Głów­ne, trzy­pię­tro­we skrzy­dło miesz­kal­ne o­zdo­bio­ne zo­sta­ło or­na­men­ty­ką z ge­ome­try­czne­go sgraf­fi­to. Obra­mie­nia drzwi i okien oraz por­ta­le wy­ko­na­no z pias­ko­wca. Na szcze­gól­ną u­wa­gę za­słu­gu­je tu­taj por­tal głów­ny przy wej­ściu z dzie­dziń­ca pa­rad­ne­go, ozdo­bio­ny kar­tu­sza­mi her­bo­wy­mi i dwie­ma płas­ko­rzeź­ba­mi per­so­ni­fi­ku­ją­cy­mi Wia­rę i Spra­wie­dli­wość. Za­mek re­ne­san­so­wy o­to­czo­no ze­wnętrz­nym mu­rem kur­ty­no­wym z bas­te­ja­mi przy­sto­so­wa­ny­mi do uży­cia bro­ni pal­nej.



CZĘŚĆ BAROKOWA ZAMKU - WIDOK Z RYNKU, PO PRAWEJ KOŚCIÓŁ BOŻEGO CIAŁA

M

łodsza, pałacowa część zespołu wznie­sio­na zo­sta­ła w sty­lu ba­ro­ko­wym po 1695 ro­ku wed­ług pro­je­ktu u­zna­ne­go wło­skie­go ar­chi­te­kta Ja­ko­bo Ca­ro­ve. Skom­po­no­wa­no ją z dwóch du­żych, pro­sto­pa­dle u­sta­wio­nych wzglę­dem sie­bie skrzy­deł: pół­noc­ne­go, zbu­do­wa­ne­go w miej­scu daw­nej wie­ży bram­nej pod­zam­cza, oraz wschod­nie­go, z re­pre­zen­ta­cyj­ną bra­mą wjaz­do­wą. Ca­łość wraz z zam­kiem re­ne­san­so­wym wy­zna­cza­ła z trzech stron gra­ni­cę pa­rad­ne­go pla­cu zam­ko­we­go, zam­knię­te­go od za­cho­du mu­rem kur­ty­no­wym, za któ­rym roz­cią­ga­ły się o­gro­dy. Inte­re­su­ją­ce jest zwłasz­cza skrzy­dło wscho­dnie, wy­po­sa­żo­ne od stro­ny dzie­dziń­ca w ar­ka­do­we pod­cie­nie w czę­ści par­te­ro­wej, zaś od stro­ny mia­sta ak­cen­to­wa­ne sy­me­try­cznie roz­miesz­czo­ny­mi pi­la­stra­mi. Wjazd na te­ren re­zy­den­cji pro­wa­dził z Ryn­ku przez dwie u­koś­nie u­sta­wio­ne fur­ty, prze­rzu­co­ny nad su­chą fo­są ka­mien­ny most o­raz bra­mę wjaz­do­wą z dwo­ma por­ta­la­mi na flan­kach. Prze­jazd bram­ny to trzy­na­wo­wa sień ze skle­pie­niem krzy­żo­wym wspar­ta na sześ­ciu fi­la­rach, nad któ­rą u­miesz­czo­no sa­lę ba­lo­wą na­kry­tą skle­pie­niem lus­trza­nym, wy­po­sa­żo­ną w piec ka­flo­wy i ba­ro­ko­wy ko­mi­nek. Z par­te­ru pro­wa­dzi­ły do niej - pier­wsze na Śląs­ku - scho­dy pa­rad­ne z ozdob­ną ba­lu­stra­dą (miał ni­mi wjeż­dżać na ko­niu hra­bia Alt­hann, aby za­im­po­no­wać u­czest­ni­kom ba­lu). W 1778 ro­ku dla wy­go­dy je­go miesz­kań­ców pa­łac po­łą­czo­no kry­tą ga­le­rią ze sto­ją­cym po są­siedz­ku koś­cio­łem Bo­że­go Cia­ła.



PLAN ZESPOŁU ZAMKOWO-PAŁACOWEGO W MIĘDZYLESIU: 1. ZAMEK GOTYCKO-RENESANSOWY, 2. DZIEDZINIEC WEWNĘTRZNY, 3. CZARNA WIEŻA, 4. PORTAL GŁÓWNY PROWADZĄCY DO ZAMKU, 5. BAROKOWE SKRZYDŁO PÓŁNOCNE, 6. BAROKOWE SKRZYDŁO WSCHODNIE, 7. PODCIENIA W CZĘŚCI WSCHODNIEJ, 8. MOST, 9. PRZEJAZD BRAMNY, 10. ŁĄCZNIK PROWADZĄCY DO KOŚCIOŁA, 11. DZIEDZINIEC PARADNY, 12. DAWNE OGRODY


FOTOGRAFIA POBRANA ZE STRONY www.zamekmiedzylesie.pl ZA ZGODĄ ADMINISTRATORA


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


P

o przejęciu zamku przez prywatnych inwestorów roz­po­czę­to je­go suk­ce­syw­ną re­wi­ta­li­za­cję, ja­kiej efek­ty po­dzi­wiać mo­że­my w pięk­nie od­no­wio­nych ele­wa­cjach o­raz wy­stro­ju czę­ści po­miesz­czeń, z któ­rych więk­szość już te­raz jest lub w nie­da­le­kiej przy­szło­ści bę­dzie wy­ko­rzy­sty­wa­na na po­trze­by ho­te­lo­we. Po­mi­mo na­ci­sku na ak­cent ko­mer­cyj­ny ca­łe­go przed­się­wzię­cia zes­pół zam­ko­wo-pa­ła­co­wy po­zo­sta­je o­twar­ty na ‘zwy­kłych’ tu­ry­stów, ofe­ru­jąc moż­li­wość zwie­dza­nia wy­bra­nych po­miesz­czeń i udo­stęp­nia­jąc prze­strzeń do or­ga­ni­za­cji lo­kal­nych wy­da­rzeń kul­tu­ral­no-ar­ty­sty­cznych. Od­wie­dza­jąc za­mek nie mo­żna po­mi­nąć sto­ją­ce­go przy je­go pół­noc­nym skrzy­dle wczes­no­ba­ro­ko­we­go ko­ścio­ła Bo­że­go Cia­ła, w któ­rym za­cho­wa­ła się am­bo­na w kształ­cie …ło­dzi z żag­lem. Ten ory­gi­nal­ny ele­ment wy­stro­ju świą­ty­ni wy­ko­na­ny zo­stał w 1760 ro­ku, a zdo­bią go pła­sko­rzeź­by czte­rech po­sta­ci z Pis­ma Świę­te­go: św. Krzy­szto­fa, św. Au­gu­sty­na, św. An­to­nie­go gło­szą­ce­go ka­za­nie do ryb, oraz pro­ro­ka Jo­na­sza wrzu­ca­ne­go do mo­rza.


Bezpłatne wejście na dziedziniec zamkowy. Chcąc zwiedzić wnętrza należy kupić bilet.

Godziny otwarcia / Cennik




ZAMEK W 2019 ROKU: SKLEPIONY PRZEJAZD BRAMNY, NIŻEJ BAROKOWE SKRZYDŁO PÓŁNOCNE (OB. RESTAURACJA)
I ZAMEK RENESANSOWY (HOTEL)



DOJAZD


M

iędzylesie to niewielkie miasteczko le­żą­ce w po­łu­dnio­wej czę­ści ‘wor­ka kłodz­kie­go’, przy gra­ni­cy z Cze­cha­mi, w po­bli­żu li­nii ko­le­jo­wej Wroc­ław - Pra­ga. Mo­żli­wy jest tu­taj do­jazd au­to­bu­sem z By­strzy­cy Kłodz­kiej i z Kłodz­ka. Ko­mu­ni­ka­cja ko­le­jo­wa za­pew­nia bez­po­śre­dnie po­łą­cze­nie z Wroc­ła­wiem. Za­mek stoi w cen­trum mia­sta, w pół­noc­no - za­cho­dniej czę­ści Ryn­ku. (ma­pa zam­ków wo­je­wódz­twa dol­no­śląs­kie­go)


Sa­mo­chód za­par­ko­wać mo­żna przy Ryn­ku (Plac Wol­no­ści), a gdy za­brak­nie miejsc, nie­co da­lej na pół­noc - na nie­wiel­kim par­kin­gu przy ul. Koś­ciel­nej.


Rower można wprowadzić bezpośrednio na dziedziniec.




LITERATURA


1. J. Adamiczka: Zamek pro publico bono, Zawód: Architekt, 6/2011
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. J. Lamparska: Dolny Śląsk jakiego nie znacie, Asia Press 2002
4. J. Lamparska: Sudety Środkowe po obu stronach granicy, Asia Press 2003
5. R. Łuczyński: Zamki, dwory i pałace w Sudetach, Stowarzyszenie WA 2008
6. M. Perzyński: Zamki, twierdze i pałace D. Śląska i Opolszczyzny, WDW 2006
7. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019


ELEWACJE WSCHODNIE ZAMKU RENESANSOWEGO (PO LEWEJ) I BAROKOWEGO PAŁACU WIDZIANE Z PLACU WOLNOŚCI


W pobliżu:
Gniewoszów - ruina zamku Szczerba z XIV w., 8 km
Bystrzyca Kłodzka - wieża mieszkalno-obronna z XIV w., przebudowana, 18 km
Stara Łomnica - wieża mieszkalna z XIV-XVI w., 25 km
Żelazno - wieża mieszkalno-obronna z XV-XVI w., 25 km
Gorzanów - zamek z XVI-XVII w., 27 km
Ołdrzychowice Kłodzkie - dawniej wieża mieszkalna z XIV w., obecnie dwór w ruinie, 29 km






POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2009, 2020
fotografie: 2002, 2012, 2019
© Jacek Bednarek