*** ZAMEK KRZYŻACKI W DZIAŁDOWIE ***


.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

DZIAŁDOWO

zamek wójtów krzyżackich

ZAMEK W DZIAŁDOWIE WIDOK OD WSCHODU, TUTAJ NIEMAL WSZYSTKO WYGLĄDA JAK PRZED WIEKAMI...

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


W

e wczes­nym śred­nio­wie­czu o­ko­li­ce Dział­do­wa wraz z tzw. zie­mią sa­siń­ską sta­no­wi­ły od­ci­nek po­gra­ni­cza ma­zo­wiec­ko-prus­kie­go. W pierw­szej po­ło­wie XIII wie­ku te­re­ny te znaj­do­wa­ły się pod rzą­da­mi sy­na Kon­ra­da Ma­zo­wiec­kie­go, księ­cia ku­jaw­sko-łę­czyc­kie­go Ka­zi­mie­rza, któ­ry w 1257 od­stą­pił je bis­ku­po­wi cheł­miń­skie­mu. Pod ko­niec stu­le­cia o­sa­dę wraz z o­ko­licz­ną do­me­ną na­był Za­kon Krzy­żac­ki i do­ce­nia­jąc jej stra­te­gicz­ne po­ło­że­nie przys­tą­pił tu­taj o­ko­ło 1306 ro­ku do bu­do­wy no­we­go al­bo mo­der­ni­za­cji pier­wot­ne­go u­moc­nie­nia - sta­ro­prus­kie­go, drew­nia­ne­go jesz­cze gro­du. O­kres pow­sta­nia zam­ku w świet­le naj­now­szych ba­dań ar­che­o­lo­gicz­nych da­tu­je się na la­ta 30. XIV wie­ku. Sta­wia­no go wie­lo­e­ta­po­wo. Etap pierw­szy to bu­do­wa Do­mu Du­że­go, za­koń­czo­na przed 1344, czy­li jesz­cze przed pierw­szą lo­ka­cją mias­ta. W la­tach 1344-83 wy­mu­ro­wa­no kur­ty­ny z gan­kiem ob­ron­nym o­ta­cza­ją­ce dzie­dzi­niec i no­wą bra­mę wjaz­do­wą. Ko­lej­na fa­za roz­bu­do­wy wa­row­ni po­wią­za­na by­ła ze wzros­tem li­cze­bnoś­ci za­ło­gi w związ­ku z pod­nie­sie­niem ran­gi Dział­do­wa do sto­li­cy wój­tos­twa - zbu­do­wa­no wte­dy po­łud­nio­wo-wschod­nie i pół­noc­no-za­chod­nie skrzyd­ła miesz­kal­ne, do­bu­do­wa­no pię­tro spich­le­rzo­we, zmie­nio­no też część po­dzia­łów wew­nętrz­nych.



...ALE JUŻ Z TEJ PERSPEKTYWY - PATRZYMY I OCZOM NIE WIERZYMY

A TAK ZAMEK WYGLĄDAŁ NA DŁUGO PRZED ODBUDOWĄ

O

we pod­nie­sie­nie ran­gi i roz­bu­do­wa gra­nicz­nej twier­dzy by­ły za­pew­ne kon­sek­wen­cją zbroj­ne­go na­jaz­du li­tew­skie­go księ­cia Kiej­stu­ta, pod­czas któ­re­go znisz­cze­niu u­leg­ło lo­ko­wa­ne przez wiel­kie­go mis­trza Lu­dol­fa Ko­e­ni­ga mias­to. W 1409 ro­ku za­mek u­da­nie prze­szedł chrzest bo­jo­wy, pierw­sze bo­wiem ob­lę­że­nie ze stro­ny swe­go naj­więk­sze­go wro­ga - wojsk pol­skich, po­myśl­nie przetr­wał. Trzy­ma­ny przez szwaj­car­skie­go wój­ta Pio­tra Brei­ten Lan­den­ber­ge­ra gmach wy­bro­nił się z ob­lę­że­nia za­fun­do­wa­ne­go mu przez żoł­nie­rzy księ­cia ma­zo­wiec­kie­go Bo­les­ła­wa, któ­ry po­pro­wa­dził tę­dy eks­pe­dy­cję kar­ną w od­we­cie za krzyw­dy wy­rzą­dzo­ne przez kom­tu­ra os­tródz­kie­go Gam­ra­ta Pin­ze­nau. Rok póź­niej w o­ko­li­cach mias­ta za­trzy­ma­ła się ciąg­ną­ca na Grun­wald wiel­ka ar­mia pol­sko-li­tew­ska i w dniu 12 VII wys­ła­ny przez Ja­gieł­łę je­den z od­dzia­łów wy­ko­rzys­tu­jąc znacz­ną prze­wa­gę mi­li­tar­ną bez wal­ki za­jął poz­ba­wio­ną zbroj­nej za­ło­gi wa­row­nię (Krzy­ża­cy w tym cza­sie or­ga­ni­zo­wa­li si­ły pod Ku­rzęt­ni­kiem). Po zwy­cięs­twie grun­wal­dzkim król od­dał Dział­do­wo księ­ciu Zie­mo­wi­to­wi Ma­zo­wiec­kie­mu, lecz gdy 24 IX pol­ska ar­mia o­puś­ci­ła zie­mię pru­ską, za­led­wie dwa dni póź­niej ry­cerz Piotr ze Sław­ko­wa pod­stę­pem od­bił za­mek i prze­ka­zał go Za­ko­no­wi. Ru­szy­ła wów­czas nie­miec­ka ma­chi­na zem­sty na tych miesz­kań­cach mias­tecz­ka, któ­rzy wcześ­niej sprzy­ja­li Po­la­kom, m.in. u­to­pio­no pro­bosz­cza o­raz wie­lu in­nych zwo­len­ni­ków Ko­ro­ny.



PANORAMA MIASTA Z 1684 ROKU WG CHRISTOPHA JOHANNA HARTKNOCHA, NA PIERWSZYM PLANIE (NIECO Z LEWEJ) ZAMEK

W

1440 roz­go­ry­czo­ne obowiązkiem odprowadzania wy­so­kich świad­czeń na rzecz Za­ko­nu mias­to przys­tą­pi­ło do o­po­zy­cyj­ne­go Związ­ku Prus­kie­go sku­pia­ją­ce­go sta­no­wą re­pre­zen­ta­cję spo­łe­czeń­stwa pań­stwa krzy­żac­kie­go. Czter­naś­cie lat póź­niej, w dniu 4 II 1454 zwią­zek wy­po­wie­dział po­słu­szeń­stwo Za­ko­no­wi i zwró­cił się do Ka­zi­mie­rza Ja­giel­loń­czy­ka, któ­ry wy­dał akt in­kor­po­ra­cji Prus do Rze­czy­pos­po­li­tej, co rów­na­ło się wy­po­wie­dze­niu woj­ny. Wkrót­ce Dział­do­wo zos­ta­ło o­pa­no­wa­ne przez woj­ska związ­ko­we - wa­row­nię szyb­ko za­jął Mi­ko­łaj z Wierz­bo­wa i prze­ka­zał w za­rząd Sław­ko­wi z Wierz­bor­ga.



ZAMEK W RUINIE, POCZĄTEK XX WIEKU

W

dniu 13 II 1455 ro­ku pod mu­ry miej­skie wró­ci­li Krzy­ża­cy. Zro­bi­li oni na ob­roń­cach na ty­le du­że wra­że­nie, że wys­tra­szo­ne i w du­żej częś­ci wciąż przy­chyl­ne im mias­to pod­da­ło się bez wal­ki. Za­mek od­mó­wił jed­nak ka­pi­tu­la­cji, a w re­zul­ta­cie po­pro­wa­dzo­ne­go przez wiel­kie­go kom­tu­ra Ur­ly­ka von Isen­ho­fe­na sztur­mu stro­na krzy­żac­ka po­nios­ła wy­so­kie stra­ty w lu­dziach. Mi­mo po­cząt­ko­wych suk­ce­sów Sław­ko zre­zyg­no­wał z ob­ro­ny i wa­row­nię pod­dał. Ob­jął ją za­cięż­ny ry­cerz Mu­żik ze Svi­na­wy, z po­cho­dze­nia Czech, któ­ry po­sia­dał roz­leg­łe kon­tak­ty w Pol­sce, ale po­mi­mo te­go już w pierw­szym ro­ku woj­ny prze­szedł na stro­nę krzy­żac­ką. O­bok Szum­bor­skie­go na­le­żał on do naj­bar­dziej od­da­nych Za­ko­no­wi czes­kich do­wód­ców płat­nych rot. Wkrót­ce za Niem­ca­mi nad­ciąg­nął z nie­licz­nym za­cięż­nym od­dzia­łem in­ny czes­ki do­wód­ca Jan Kol­da. Po­da­jąc się za wys­łan­ni­ka kom­tu­ra os­tródz­kie­go o­raz u­ży­wa­jąc je­go has­ła wszedł ze swym woj­skiem do Dział­do­wa, wy­ciął Krzy­ża­ków, mias­to spa­lił, zaś nie­po­kor­nych miesz­czan u­pro­wa­dził w nie­wo­lę. Póź­niej Dział­do­wo jesz­cze kil­ka­krot­nie prze­cho­dzi­ło z rąk do rąk, by w ro­ku 1466 na mo­cy pos­ta­no­wień po­ko­ju to­ruń­skie­go po­zos­tać przy Za­ko­nie.



TUTAJ WIDZIMY JUŻ ZREKONSTRUOWANY DACH, NA PIERWSZYM PLANIE ZGLISZCZA MIASTA PO I WOJNIE ŚWIATOWEJ

P

oważniejsze dzia­ła­nia wo­jen­ne w o­ko­li­cy Dział­do­wa mia­ły miej­sce rów­nież w la­tach 1519-1520 pod­czas os­tat­nie­go kon­flik­tu pol­sko-krzy­żac­kie­go. Po woj­nie na sku­tek se­ku­la­ry­za­cji i przej­ścia wiel­kie­go mis­trza Al­brech­ta Ho­hen­zol­ler­na na re­li­gię lu­te­rań­ską (za co zos­tał przez pa­pie­ża wy­klę­ty i po chrze­ści­jań­sku ska­za­ny za­ocz­nie na śmierć) pańs­two za­kon­ne przes­ta­ło ist­nieć, sta­jąc się de facto u­za­leż­nio­ną od Pol­ski częś­cią Prus zwa­ną Pru­sa­mi Ksią­żę­cy­mi, a Dział­do­wo wyz­na­czo­ne zos­ta­ło na sto­li­cę ka­pi­ta­na­tu z re­zy­du­ją­cym u­rzęd­ni­kiem ksią­żę­cym - sta­ros­tą. Za­mek u­tra­cił mi­li­tar­ne zna­cze­nie na rzecz funk­cji ad­mi­nis­tra­cyj­nych. Mieś­ci­ła się w nim kan­ce­la­ria sta­ros­ty, prze­trzy­my­wa­no tu­taj ak­ta, do­ku­men­ty i pis­ma urzę­do­we: księ­gę przy­wi­le­jów, spi­sy dóbr ziem­skich, księ­gę de­kre­tów, pro­to­ko­ły są­do­we o­raz res­kryp­ty i za­rzą­dze­nia ksią­żę­ce.



WNĘTRZA POŁUDNIOWEGO SKRZYDŁA ZAMKU, PO PRAWEJ KAPLICA, FOTOGRAFIE Z LAT 50. XX WIEKU

J

a­ko pierw­szy spa­lo­nym w mar­cu 1520 przez kasz­te­la­na płoc­kie­go An­drze­ja Krzyc­kie­go zam­kiem za­rzą­dzał cho­rą­ży Zyg­munt Ła­szew­ski. W la­tach póź­niej­szych sta­no­wis­ko to od­da­wa­ne by­ło w dzier­ża­wę - naj­częś­ciej o­trzy­my­wa­li je wie­rzy­cie­le księ­cia, wśród nich Mel­chior Re­chen­berg (1526-40), hra­bia Ra­fał Lesz­czy­ński (1562-66) i An­drzej Rusz­kow­ski (po 1565). Pod­czas re­mon­tu zam­ku w la­tach 1551-76 na­da­no mu częś­cio­wo szlif re­ne­san­so­wy. Po wy­bu­chu woj­ny pol­sko-szwedz­kiej (1655) na zam­ku dział­dow­skim przez dłuż­szy czas prze­by­wał król szwedz­ki Ka­rol X Au­gust przyj­mu­jąc tu­taj po­sel­stwa ro­syj­skie, an­giel­skie, sied­mio­grodz­kie i tu­rec­kie. W ro­ku 1723 wa­row­nię na 80 lat ob­ję­ła gmi­na kal­wiń­ska, któ­rej wła­dze miej­skie prze­ka­zały trzy iz­by o­raz ka­pli­cę. Póź­niej gmach peł­nił już tyl­ko funk­cje gos­po­dar­cze i w po­ło­wie XIX stu­le­cia za­pad­ła de­cyz­ja o je­go częś­cio­wej roz­biór­ce. Pierw­sze dzia­ła­nia za­bez­pie­cza­ją­ce na zam­ku pod­ję­to w la­tach 1910-11 z myś­lą o przez­na­cze­niu go na ma­ga­zy­ny dla pro­duk­tów rol­ni­czych, ale I woj­na świa­to­wa, a póź­niej po­cis­ki ar­ty­le­ryj­skie w 1945 do­ko­na­ły ko­lej­nych znisz­czeń. Po woj­nie za­by­tek za­bez­pie­czo­no, a w 1973 roz­po­czę­to od­bu­do­wę skrzyd­ła za­chod­nie­go, któ­rą w wy­jąt­ko­wo niez­grab­nym sty­lu za­koń­czo­no na po­cząt­ku XXI wie­ku.



FRAGMENT ELEWACJI POŁUDNIOWEGO SKRZYDŁA OD STRONY DZIEDZIŃCA, STAN W 1940


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


P

od bu­do­wę wa­row­ni wy­bra­no nie­wiel­kie mo­re­no­we wznie­sie­nie, któ­re na ten cel po częś­ci sztucz­nie u­for­mo­wa­no. Na wznie­sie­niu tym wy­sta­wio­no re­gu­lar­ne za­ło­że­nie mu­ro­wa­ne z ce­gły, w przy­zie­miu z ka­mie­nia, o­par­te na za­ry­sie zbli­żo­nym do kwa­dra­tu o bo­ku o­ko­ło 46 me­trów. U je­go pod­sta­wy po­pro­wa­dzo­no mur ob­ron­ny z wy­su­nię­ty­mi na­ro­ża­mi, a w o­brę­bie wy­zna­czo­nej przes­trze­ni wy­pro­wa­dzo­no mu­ry ob­wo­do­we zam­ku wy­so­kie­go. Głów­nym bu­dyn­kiem miesz­kal­nym by­ło tu­taj skrzyd­ło po­łud­nio­wo-wschod­nie o wy­mia­rach pod­sta­wy 12x46 me­trów, pod­piw­ni­czo­ne i po­cząt­ko­wo dwu­kon­dyg­na­cyj­ne. Mieś­ci­ła się w nim m.in. kuch­nia, ka­pli­ca i re­fek­tarz; po­nad­to we wschod­niej częś­ci nad kuch­nią u­sy­tu­o­wa­no dwie kom­na­ty - kan­ce­la­rię o­raz sy­pial­nię. Su­ro­we, ce­gla­ne e­le­wa­cje u­zys­ka­ły de­ko­ra­cję z ciem­nej ce­gły zen­drów­ki. Wjazd na wew­nętrz­ny dzie­dzi­niec pro­wa­dził przez prze­wie­szo­ny nad 9-met­ro­wej sze­ro­koś­ci fo­są i wspar­ty na ce­gla­nych fi­la­rach most zwo­dzo­ny o­raz bra­mę, któ­ra sta­ła w są­siedz­twie wie­ży głów­nej, zbu­do­wa­nej na pla­nie kwad­ra­tu o bo­ku 14 me­trów i wy­su­nię­tej z ob­wo­du mu­rów. W dol­nej kon­dyg­na­cji piw­nic mieś­ci­ło się wię­zie­nie. Na­roż­nik pół­noc­ny zam­ku wzmac­nia­ła kwa­dra­to­wa wie­ża, w wyż­szych par­tiach prze­cho­dzą­ca w oś­mio­bok. Pod ko­niec XIV wie­ku dom miesz­kal­ny pod­nie­si­ono o wy­po­sa­żo­ne w o­kien­ka strzel­ni­cze pięt­ro, na co dzień wy­ko­rzys­ty­wa­ne ja­ko skład żyw­noś­ci.




SKRZYDŁO POŁUDNIOWO-WSCHODNIE WG CONRADA STEINBRECHTA, ELEWACJA ZEWNĘTRZNA (WYŻEJ) I PRZEKRÓJ (1920)

W

trak­cie od­bu­do­wy zam­ku po znisz­cze­niach na­jaz­dem li­tew­skim (któ­re mia­ło miej­sce w ro­ku 1376) zbu­do­wa­no wąs­kie skrzyd­ła: po­łud­nio­wo-za­chod­nie i pół­noc­no-wschod­nie - o­byd­wa o funk­cjach miesz­kal­no-go­spo­dar­czych. Ko­mu­ni­ka­cję wew­nętrz­ną mię­dzy ni­mi za­pew­nia­ły częś­cio­wo nad­wie­szo­ne drew­nia­ne gan­ki. Dzie­dzi­niec zam­ko­wy od stro­ny pół­noc­no-za­chod­niej za­my­kał mur kur­ty­no­wy. Rów­no­leg­le do nie­go w od­leg­łoś­ci 5 me­trów pow­stał do­dat­ko­wy mur two­rzą­cy mię­dzy­mu­rze. Dru­gi człon zam­ku - o­pa­sa­ne od­dziel­ny­mi u­moc­nie­nia­mi go­spo­dar­cze przed­zam­cze - u­sy­tu­o­wa­ny był od po­łud­nio­wo-za­chod­niej stro­ny na sty­ku z lo­ka­cyj­nym mias­tem. Głów­ny e­le­ment ob­ron­ny tej par­tii za­ło­że­nia sta­no­wi­ła czwo­ro­bocz­na wie­ża, któ­ra u­leg­ła znisz­cze­niu wraz z po­zo­sta­ły­mi bu­dyn­ka­mi pod­czas ob­lę­że­nia w kwiet­niu 1520 ro­ku. Za­mek z trzech stron o­ta­cza­ły bag­na, z czwar­tej zaś dos­tę­pu do nie­go bro­ni­ła rze­ka Dział­dów­ka.



"ROZWINIĘCIE" ZAMKU OD STRONY ELEWACJI ZEWNĘTRZNYCH I Z DZIEDZIŃCA, HIPOTETYCZNA WIZUALIZACJA STANU XVII-WIECZNEGO
CONRAD STEINBRECHT "DIE ORDENSBURGEN DER HOCHMEISTERZEIT IN PREUSSEN...", 1920



PLAN ZAMKU WYSOKIEGO 1. DOM WIELKI, 2. DOM PÓŁNOCNO-WSCHODNI, 3. WIEŻA GŁÓWNA, 4. WIEŻA PÓŁNOCNA,
5. PRZEJAZD BRAMNY, 6 SKRZYDŁO POŁUDNIOWO-ZACHODNIE (ODBUDOWANE), 7. DZIEDZINIEC


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


D

o cza­sów współ­czes­nych w bar­dzo dob­rym sta­nie za­cho­wał się głów­ny dom miesz­kal­ny ze zdo­bio­nym szczy­tem, a tak­że mur ob­wo­do­wy od stro­ny za­chod­niej i pół­noc­nej, przy­zie­mia basz­ty pół­no­cnej, re­likt bra­my o­raz dol­ne par­tie wie­ży przy­bram­nej. Przy­zie­mia skrzyd­ła za­chod­nie­go i basz­ty bra­mnej nie­daw­no nad­bu­do­wa­no no­wo­czes­ną kom­po­zyc­ją o wąt­pliwej e­ste­ty­ce. Cie­szyć się moż­na je­dy­nie z te­go, że wresz­cie za­by­tek ma o­pie­ku­nów i nie nisz­cze­je. Dziś miesz­czą się w nim u­rzę­dy miej­skie. W zre­wi­ta­li­zo­wa­nym skrzy­dle go­tyc­kim znaj­du­je się rów­nież eks­po­zy­cja hi­sto­rycz­na Dział­do­wo – mia­sto i lu­dzie daw­ne­go po­gra­ni­cza, któ­ra sta­no­wi uzu­peł­nie­nie zlo­ka­li­zo­wa­nej w ra­tu­szu miej­skim in­ter­ak­tyw­nej wy­sta­wy po­świę­co­nej dzie­jom za­ko­nu krzy­żac­kie­go. Fo­to­gra­fie na tej stro­nie przed­sta­wia­ją stan sprzed re­mon­tu zam­ku, ja­ki pro­wa­dzo­no tutaj w la­tach 2018-19.


Godziny otwarcia / Ceny biletów



WIDOK NA ZAMEK OD POŁUDNIA


DOJAZD


S

ta­cja PKP Dział­do­wo to wę­zeł ko­le­jo­wy na szla­kach War­sza­wa-Gdańsk, Ol­sztyn i Gru­dziądz. Mias­to po­sia­da tak­że do­god­ne po­łą­cze­nia au­to­bu­so­we z Ol­sztyn­kiem, Ni­dzi­cą, Dą­brów­nem o­raz Lu­ba­wą. Za­mek le­ży na pra­wym brze­gu rze­ki Dział­dów­ki w po­łud­nio­wo-wschod­niej częś­ci mias­ta, 20 mi­nut pie­cho­tą od dwor­ców PKP i PKS. Pod je­go bra­mą znaj­du­je się par­king dla u­rzęd­ni­ków, któ­ry w wee­ken­dy zaz­wy­czaj by­wa pus­ty.





LITERATURA


1. M. Haftka: Zamki krzyżackie w Polsce, 1999
2. I. T. Kaczyńscy: Zamki w Polsce północnej i środkowej, Muza SA 1999
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
4. R. Sypek: Zamki i obiekty warowne Państwa Krzyżackiego, Agencja CB 2000


WIDOK NA SKRZYDŁO GOTYCKIE Z UL. MĘCZENNIKÓW (OD PÓŁNOCY)


W pobliżu:
Nidzica - zamek prokuratorów krzyżackich z XIV w., 23 km
Dąbrówno - relikty zamku krzyżackiego z XV w., 25 km
Szreńsk - relikty zamku szlacheckiego z XVI w., 30 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2013
fotografie: 2005
© Jacek Bednarek